|
przedsmakdnia.moblo.pl
Now? Somewhere between the sacred silence and sleep... System of a down
|
|
|
Now? Somewhere between the sacred silence and sleep... // System of a down
|
|
|
I naprawde na chuj było mi potrzebne szukanie w Tobie szczęścia, i na chuj mówiłeś, że mnie potrzebujesz, że to wszystko tak szybko sie "nie wypali" , naprawde na chuj robiłeś tą nadzieje, na chuj była mi potrzebna ta "przyjaźń"... Wróć! Dalej jesteś mi potrzebny , potrzebuje Ciebie i Twoich słów, Twojego głosu... Tylko, że chuj z tego... Przecież teraz to wszystko ma ONA. // przedsmakdnia
|
|
|
Chciałoby się powiedzieć " a nie mówiłam?" ;/... Dziękuję Panu z całego serca za zrobienie mnie w chuja i znalezienie sobie innej, zadowalającej dziewczyny... Oby dała Panu to czego ja nie mogłam ( WTF?!) i będzie Pana wspierała w trudnych chwilach ( kiedy było Ci to potrzebne to Zuzinka zawsze była obok, a teraz Zuzia jest beee) Hym, tak czy owak życzę powodzenia na nowej drodze życia. A i zapomniałam, dziękuję za informację, iż - cytuję " I poznałem kogoś z kim chcę być w porządku, ona nie jest moją dziewczyną, ale traktuje ją poważnie" --> po tygodniu, który był moim najgorszym tygodniem w życiu. 24 h przez 7 przy telefonie ? Całkiem, całkiem. Nasuwa się pytanie czy byłeś wobec mnie w porządku i kim ja dla Ciebie byłam, a może poważnie mnie traktowałeś? Bo wydawało mi się , że też tak było, co można swierdzić po rozmowach z Tobą tak czy owak zachowałeś się jak dupek, pisząc i robiąc nadzieje mi, a poznając tamtą równocześnie, miałam pierszeństwo. DZIĘKUJĘ, DOBRANOC ♥ // przesmakdni
|
|
|
kiedy niebo nas nam zabiera
chcę wierzyć w raj...
Kiedy niebo nas nam zabiera
niech siłę mi da...
|
|
|
Jak spać,gdy się serce tłucze?
Jak mam spać?
Jak żyć,gdy się świat rozsypał w drobny mak,
jak ze wspomnień płatków wskrzesić uśmiech Twój,
jak mam na rozpaczy statku unieść ból? Pomóż mi...
|
|
|
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie, a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham.
|
|
|
-A teraz zapraszam zespół z Wieprza...
-Chuja! Teraz my śpiewamy! xD // tekst pro ;* przedsmakdnia
|
|
|
Idziesz spać z nadzieją na lepsze jutro... Budzisz się rozczarowany // przedsmakdnia
|
|
|
Pominąłeś jeden mały, nieistotny szczegół - moje uczucia.
|
|
|
A rano? Przyklejam do twarzy uśmiech, jak co dzień. Wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. To wszystko.
|
|
|
Usłyszała od Niego, że za bardzo się w to wszystko zaangażowała . Przepraszam bardzo , ale kto zaczął tą grę w miłość jak nie Pan ? Tylko że dopiero na koniec powiedziałeś , że to była tylko taka gra - dla rozrywki.
|
|
|
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił.
|
|
|
|