 |
przedmarancza.moblo.pl
nie dbasz tracisz i nie odzyskasz nigdy.
|
|
 |
nie dbasz - tracisz, i nie odzyskasz nigdy.
|
|
 |
lubi wypić i trochę porozrabiać. artystyczne wnętrze.
|
|
 |
najbardziej ranią te najprostsze gesty.
|
|
 |
i bądź tu obojętna, gdy on jest dla ciebie wszystkim..
|
|
 |
owszem, mam ciężki charakter. tłumię w sobie wszystko co leży mi na sercu i nie potrafię wygadać się nawet najlepszej przyjaciółce. często pyskuje i wybucham agresją, nie potrafię się powstrzymać i przestać. zbyt często się kłócę, ranię tych na których mi naprawdę zależy i ciągle mówię coś czego nie powinnam..
|
|
 |
zwykli ludzie, niezwykła przyjaźń.
|
|
 |
- ona umiera. trochę jakby przez ciebie.. - jak to? nie rozumiem.. - nie rozumiesz?! rozkochałeś ją w sobie do granic możliwości i porzuciłeś, a teraz biedna próbuje odebrać sobie życie, bo nie radzi sobie sama z tą ogromną miłością.. /przedmarancza
|
|
 |
- wiesz jaki organ masz po lewej stronie klatki piersiowej?
- no wiem.
- to zacznij go kurwa w końcu używać!
|
|
 |
chyba za bardzo zabolało, by do tego wracać.
|
|
 |
a oprócz marzeń warto mieć też wódkę i fajki.
|
|
 |
głupota życiowa polega na tym, że brniesz w coś ze świadomością, że jest to złe.
|
|
 |
nikt nie zrozumie jak wiele dla mnie znaczyła, ona sama nie zdawała sobie sprawy z faktu, że jest ponad wszystko w moim życiu. brała mnie za gówniarza, który nie wie nic o prawdziwej miłości, odtrącała uczucia jakie dawałem jej w otwartej dłoni. mówiła, że mam złe serce i płynie we mnie krew skurwiela. widząc szerokie dresy i kaptur na głowie oceniała mnie w kryteriach zimnego dresa, nigdy nie dając szansy na pokazanie jej, jak bardzo moje serce ją kochało.
|
|
|
|