|
Wole być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana !!!...bo tak zostałam wychowana. wielka, pierdolona dama !!! ze skrzywionym charakterem.. bywa.. dla mnie Jesteś zerem !!! ... może dlatego tak mnie nie trawisz ? im bardziej Cie drażnię, tym bardziej mnie to bawi !!! Wiem, prawda boli, ale mówię ci to szczerze...żebyś miała na obrazie, a nie tylko na papierze...!!!
|
|
|
wybacz, z kurestwem nie trzymam ;)
|
|
|
owszem , mogę wszystko . Mogę jej wyjebać , mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem . Ale nie potrzebuje tej satysfakcji . Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza , i nie muszę tu o sobie w jakikolwiek sposób przypominać .
|
|
|
jeśli on leci za suką to ściągnij mu kaganiec, odepnij smycz i puść wolno.. niech ucieka. tylko później niech nie skowycze pod drzwiami!
|
|
|
Dziwka to zawód . Kurwa to charakter . Szmata to zachowanie . Suka to kwestia wyglądu .
|
|
|
Słucham Pih'a! Masz coś przeciwko ??!. Mnie twoje zdanie nie obchodzi różowa dzi.ko! xd .Zgrywasz moją przyjaciółkę, potem walniesz mi z bara? ;DD Jak chcesz sprawię, że opadnie ci ta twoja wytapetowana kopara!! ;DD Wtedy uświadomisz sobie, kto jest górą , w pojedynku Moim z tobą! To jest pewne! Bo ty zgrywasz panienke, a ja jestem po prostu sobą!! ;]] ..Myślisz, że zmienisz mój świat? Jak tak, to dla mnie masz tylko 5 lat!
|
|
|
nigdy nie jestem zazdrosna, gdy widzę swojego byłego z jakąś lalunią. moi rodzice nauczyli mnie, żebym zużyte zabawki oddawała bardziej potrzebującym.
|
|
|
"..-szczyp się w policzki, tak żeby się zaróżowiły. - a nie można się przypudrować ? - Damy się szczypią, dziwki pudrują.."
|
|
|
na imprezie. była tam też typiara, której nie znoszę. podeszłam do Niej z drinkiem, stukając o Jej browar i mówiąc : ' zdrowie pustych szmat, nie ? ' . padłam - nie załapała.
|
|
|
. kochaj . nienawidź . daj żyć . próbuj zabić .
|
|
|
spoko - jedź mnie od najgorszych, wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie , tylko mam jeden, pierdolony warunek, na który najwyraźniej Cię nie stać - patrz mi w oczy robiąc to wszystko, skurwielu.
|
|
|
- umiesz tańczyć ? - no umiem. - to idź na parkiet, bo chcę pogadać z Twoją kumpelą, a Twoja szpetna dupa zajmująca siedzenie obok Niej , przeszkadza mi.
|
|
|
|