Siedzę sobie i popijając gorącą herbatę tulę się do koca mając nadzieje ,że nigdy o mnie nie zapomnisz tak jak wspomniałeś w sms'ie . Lecz to był tylko sms . Co innego w realu . co nie ? . Zapomnisz .
Jesteś kim jesteś nie zmienimy tego . Kobieciarz z ciebie straszny . A ja czuje się jak jakaś twoja sekretarka lubiłeś ją powierzałeś jej tajemnice ale oczywiście ona musiała patrzeć na wszystko co robiłeś z innymi dziewczynami . Musiała znosić to jak całujesz inne a ona sie w tobie kocha lecz z pracy można się zwolnić dlatego masz moje wypowiedzenie .