|
przechowalniaa.moblo.pl
wybuch euforii. epidemia miłości. siniaki na kolanach z niekontrolowanych podskoków i diamenciki w oczach ze szczęścia i nieszczęścia. oh tak mi ciebie brak.
|
|
|
wybuch euforii. epidemia miłości. siniaki na kolanach z niekontrolowanych podskoków i diamenciki w oczach ze szczęścia i nieszczęścia. oh tak mi ciebie brak.
|
|
|
uwielbianie czyichś oczu jest bardzo tandetne. ale w życiu i tandety trzeba skosztować.
|
|
|
topię się w resztkach gorącej czekolady i chyba powoli tracę rozum.
|
|
|
Zanim zasnę, chciałabym usłyszeć, że jestem najważniejsza.
|
|
|
różane policzki wypełnione tęsknotami.
|
|
|
rozkruszona jak kawałek ciasta na talerzu
|
|
|
bajeruję ze słoneczkiem, przeganiając czarne chmury.
|
|
|
Lubię ten 'nasz świat' kochanie.
Lubię go, bo jest on tylko dla nas, bo daje mi on jakąś energię
|
|
|
W chłodny poranek policzek przy policzku. Dziś nie wstajemy.
|
|
|
dla Ciebie mknę przed siebie w elektrycznym świecie, wwpadam.
|
|
|
tak strasznie pasujesz do mojej barwnej przyszłości.
pachniesz, przesiąkłeś nią.
|
|
|
toniemy jak kochankowie z brukowca,
których czeka tragedia, bo ta sprzeda się najlepiej.
|
|
|
|