|
prywatniepaulina.moblo.pl
to przykre ale wiesz kiedy patrzę na tą ''twoją dziewczynę'' to mam ochotę wysłać sms o treści POMAGAM .
|
|
|
to przykre ,ale wiesz kiedy patrzę na tą ''twoją dziewczynę'' to mam ochotę wysłać sms o treści POMAGAM .
|
|
|
90 % facetów to debile, 9 % to geje , a ten 1% chodzi gdzieś po świecie. - yousee
|
|
|
zajebiście się dobraliście.On Cie denerwuje, Ty go denerwujesz ale i tak widać że cholernie się kochacie
|
|
|
Jestem oazą spokoju zajebiście kurwa wyluzowanym kwiatem na jebanej tafli jeziora.
|
|
|
jak ci przypierdolę to dr. house będzie miał zagadkę na sto kolejnych odcinków.
|
|
|
Czasem chciałabym umieć być suką, wszystko, co było puścić z dymem, pierdolić cały ten sentyment.
|
|
|
- kkkkkoooooooocccccccchhhhhhaaaaammmm ccccccciiiięęęęę ! - co? - nie nic, klawiaturę czyszczę.
|
|
|
- mamo rozlałam sok, czym powycierać ?! - szmatą. - ale moją koleżanką się nie da !
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.
|
|
|
idę ulicą a Ty mierzysz, lecisz za mną wzrokiem jakbym była kosmitą. obgadujesz, marudzisz , że szwendam się z chłopakami po osiedlu i przesiaduję na ławkach. że noszę ogromne spodnie i szerokie bluzy. wiesz ja widzę to trochę inaczej. nie szwendam się, tylko próbuję zająć czas w tym mieście bez perspektyw, przesiaduję na ławkach, bo wolę to niż otoczenie różowych pań i ich nażelowanych typków w jakimś marnym klubie. szerokie spodnie i bluza ? tak wyrażam siebie.
|
|
|
23:59, 00:03, 00:54 (coś mruczy mi do ucha) ,02:12 (widzę światło pod moją poduszką) 02:13 ,'śpij dobrze, kochanie'.
|
|
|
zadzwonił do mnie i poprosił bym przyszła na boisko. za jakieś pół godziny już tam byłam, On był pijany. powiedział , że z Nami koniec, że to nie ma sensu. uśmiechnęłam się - zdziwiło Go to. kazałam mu przyjsć jutro i powiedzieć mi to na trzeźwo, wtedy dopiero uwierzę. owszem , przyszedł na drugi dzień - z kwiatami ,mówiąc , że przeprasza i że chyba nikt nie zna Go tak dobrze jak ja , by wiedzieć , że nie wie co gada po pijaku
|
|
|
|