I stwierdziłam że mam obsesję i muszę mieć silną wolę aby jutro w drodze na przystanek nie ustawić sobie Jego fotki na tapetę w telefonie,aby kolejny raz nie czekać aż napisze i nie próbować już odtwarzać zapachu kojarzącego się z Nim by zwyczajnie przestać udawać,zacząć racjonalnie myśleć i wyleczyć się z Niego-Moich Podstawowych Czynności Życiowych...
|