 |
princeps.moblo.pl
. Tysiące razy chciałam spojrzeć Ci w oczy i posłać mój najpiękniejszy uśmiech. Tysiące razy przechodziłam obok Ciebie ze spuszczonym wzrokiem nie mając odwagi por
|
|
 |
.` Tysiące razy chciałam spojrzeć Ci w oczy i posłać mój najpiękniejszy uśmiech.
Tysiące razy przechodziłam obok Ciebie ze spuszczonym wzrokiem, nie mając odwagi poruszyć głową.. `
|
|
 |
.` Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją... `
|
|
 |
.` Chciałabym usłyszeć kiedyś od Ciebie, że żałujesz, że kurde chociaż żałujesz... `
|
|
 |
.` Często ludzie mają do mnie pretensje o to, że nigdy się nie odzywam. Taka już jestem - nie lubię pierwsza dzwonić, pisać smsów, czy wiadomości na gadu - nie lubię się narzucać, a robię to tylko wtedy gdy wiem, że mam na prawdę ważną sprawę... `
|
|
 |
.` Serio, nie potrafię tak po prostu żyć z tymi bliznami w podświadomości. Serio, nie jestem z tych, którzy zapominają po kilku dniach, o tym co się działo i jak się czuli. Serio, coraz częściej mam wrażenie, że płuca kurczą mi się tak, że nie mogę już oddychać... `
|
|
 |
.` Jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. Odbiera moje telefony w środku nocy i najzwyczajniej w świecie słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. Jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. Wie kiedy potrzebuję jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. Jest przy mnie bezustannie od kilku lat. Nie odejdzie przy najbliższej okazji z mocniejszym podmuchem wiatru... `
|
|
 |
.` Cisza niszczy każdego... `
|
|
 |
.` Szłam dzisiaj z najlepszym kumplem ze szkoły, przytulił mnie - ale tak jak siostrę. Szliśmy tak śmiejąc się głośno, nagle zobaczyłam Cię nadchodzącego z naprzeciwka. Patrzyłeś, patrzyłeś i napatrzeć się nie mogłeś. Stać Cię tylko było na ciche: "cześć". Wieczorem na gadu tak jak nie pisałeś od 3 miesięcy, tak dzisiaj napisałeś: "fajna z was para" - przeczytałam. Już miałam napisać, że jesteśmy tylko przyjaciółmi, ale tylko się uśmiechnęłam i wysłałam " tak, dzięki". A myśl sobie...`
|
|
 |
.` Długo się nie widzieliśmy, a ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną, od której chłopacy nie mogą oderwać oczu. I właśnie wczoraj przechodziłam obok Ciebie. Zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwróciłam. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko Ciebie. Zaniemówiłeś. Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem, odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa twoich kumpli "znasz ją?" - milczałeś. Byłam z siebie dumna... `
|
|
 |
.` Dopiero po tym wszystkim pokazałeś swoje prawdziwe oblicze. Aż zaczynam żałować, że kiedyś byliśmy razem... `
|
|
 |
.` I znowu poczułam coś, czego poczuć nie powinnam. I znowu on jest gdzieś w środku. I znowu myślę, choć nie chcę myśleć. `
|
|
 |
.` Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie... `
|
|
|
|