|
preservatie__.moblo.pl
Można mówić że ma się to gdzieś. Można twierdzić że już dawno przestało zależeć. Można kłamać. Ale można też wbrew wszystkim i wszystkiemu zawalczyć. Zawalczyć o to
|
|
|
Można mówić, że ma się to gdzieś. Można twierdzić, że już dawno przestało zależeć. Można kłamać. Ale można też, wbrew wszystkim i wszystkiemu, zawalczyć. Zawalczyć o to, co się kocha, co jest najważniejsze. Można nie kłamać.
|
|
|
kocham Cie, ogarnij to w końcu.
|
|
|
Nie bała się wracać sama nocą. Miała w dupie to czy ktoś ją napadnie, coś jej zrobi. Nawet i by się ucieszyła jakby przypadkowo wylądowała teraz w szpitalu. Już nic nie miało znaczenia.
|
|
|
może ktoś mi powie, gdzie jest miłość ?
wiesz w co ja wierze? wierze w to, że kiedyś otworze swe zaspane oczy i tak po prostu bez niczego się uśmiechnę, a ty będziesz jednym z tych powodów dla których będę się uśmiechać.
|
|
|
Wiadomość do : Szczęście
treść : Gdzie ty kurwa jesteś ?!
|
|
|
nie jestem szczęśliwą singielką. brakuję mi męskiego ramienia i się kurwa tego nie wstydzę.
|
|
|
Traciłam siebie, nie zyskując Jego.
|
|
|
I chcę żebyś jak zobaczysz mnie na mieście z moimi znajomymi, zatrzymał się i nie mógł oderwać ode mnie wzroku. Tak jakby świat się zatrzymał, a ja powiem cześć i pójdę dalej.
|
|
|
Psychika siada, bo ciało dławi się wspomnieniami.
|
|
|
Trzeba to przetrwać i obrócić w siłę, wycisnąć jak ze szmaty emocje pozytywne, jak żyzną glebę, nawilżyć tym umysł jeszcze nie raz będziesz miał powód do dumy. /Paluch (ft.Pih)
|
|
|
mogłabym na Ciebie patrzeć cały dzień, z nieschodzącym uśmiechem na twarzy. mogłabym godzinami siedzieć na ławce przed sklepem z lodem w ręce i obserwować Cię z daleka. mogłabym ściskać Twoją ciepłą dłoń i wyszukiwać swojego odbicia w Twoich oczach. mogłoby mi zabraknąć powietrza, podczas zbyt silnego tulenia się w Twoją bluzę, a nawet mógłbyś zgnieść mi żebra, bylebyś tylko był obok mnie. tak wiesz.. już długo. na zawsze.
|
|
|
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili przeszedł z kolegą przede mną korytarzem kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
|
|