|
prayer.moblo.pl
Witam witam Panią Miłość ! Niech się Pani rozgości ! Może herbaty ? zaproponowałam po czym dolałam do niej trucizny. Niech suka cierpi tak jak ja od paru miesięcy
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
"Witam, witam Panią Miłość ! Niech się Pani rozgości ! Może herbaty ?" - zaproponowałam, po czym dolałam do niej trucizny. Niech suka cierpi, tak jak ja od paru miesięcy. Od kiedy połknęłam jej cholerny haczyk.
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
Myślę,że nie można całkowicie zapomnieć. Człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil, by okłamywać samego siebie, że nie pamięta. Kiedyś jednak, gdy przychodzi moment, w którym musi pocieszyć bliźniego, mówi:"nie płacz, zapomnisz, tak jak ja zapomniałem o.." , w ten sposób udowadnia, że nadal pamięta.
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
Historia związku ? .
Najpierw go kręcisz, jesteście razem i jest bosko .
Po jakimś czasie są kłótnie .
Każdy wypomina swojej drugiej połowie błędy .
Później krótkie zdanie ' Dajmy sobie trochę czasu ' .
A później ? Później to jest tylko ból, cierpienie i łzy
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
Idźmy za dom, na ławkę, do kina, do lasu, na ognisko, nad rzekę, za rękę, pod rękę, na rękach, wrócmy jutro, pojutrze,za tydzień , za miesiąc , za rok , nigdy. Wybór należy do Ciebie.
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
spójrz na nich. kiedyś byli zakochani, świata poza sobą nie widzieli. dzisiaj też nie widzą, ale tego uczucia, które już wygasło. widzisz co może zrobić osoba wtrącająca się w czyjś związek, zobaczysz z nami też tak będzie.
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
Drętwo leżała na ulicy z coraz płytszym oddechem. Było za ciemno, aby ktokolwiek mógł ją zauważyć. Za późno, aby ktokolwiek tamtędy przechodził. Ostatkami sił przyłożyła swoją dłoń do ucha. Nasłuchując swojego ustającego tętna, zagryzała wargi z przeszywającego ją bólu. Boso, z rozmazanym makijażem i splątanymi włosami, leżała na chodniku w kałuży krwi. Deszcz zaczął padać jak opętany, straciła przytomność. Następnego dnia tuż o świcie znaleziono jej ciało. Obok niej leżał pistolet umazany krwią. W jednej z dłoni trzymała kartkę papieru. Przechodzień przystanął i podniósł świstek ówcześnie dzwoniąc na policje. Było na nim napisane, małymi niezgrabnymi literkami: 'sprawca - miłość.'
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
szaleję na twoim punkcie i przyprawiasz mnie o dreszcze. chcę być z tobą mimo wszystkich czyhających na nas nieszczęść.
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
ostatnio dowiedziałam się, że osoba, która zostanie zraniona, już nigdy nie pokocha kogoś szczerze i z całego serca. widzisz, jednak nie potrafię kochać. miałeś rację. a to wszystko przez takiego palanta jakim byłeś, jesteś i będziesz.
|
|
|
prayer dodano: 5 sierpnia 2011 |
|
niszczysz mnie. niszczysz wszystko co mam w sobie. serce rozrywasz na kawałki, tak bezczelnie bez opamiętania. psujesz to wszystko co tyle budowałam. przewracasz mój świat do góry nogami. nie mogę opisać uczucia między nami.
|
|
|
prayer dodano: 4 sierpnia 2011 |
|
.łudzę się, że ja Go zmienię, że przestanie ciągle melanżować, że wróci do normalności, ułoży sobie życie, skończy z tym świństwem, przestanie oglądać się co weekend za inną panną, że najzwyczajniej w świecie: pokocha mnie.
|
|
|
prayer dodano: 4 sierpnia 2011 |
|
.łudzę się, że ja Go zmienię, że przestanie ciągle melanżować, że wróci do normalności, ułoży sobie życie, skończy z tym świństwem, przestanie oglądać się co weekend za inną panną, że najzwyczajniej w świecie: pokocha mnie.
|
|
|
prayer dodano: 4 sierpnia 2011 |
|
Bo ona bez Ciebie umierała. Dzień po dniu jej życie coraz to bardziej nie miało sensu. Zrobiłeś jej tyle złego że powinna Cie nienawidzić z całego serca, powinieneś być dla niej nikim. Jednak tak nie było. Wyzywała Cie od sku_wysynów, ale jak byś do niej podszedł i chciał się przytulić, rzuciła by Ci się na szyje. Nie chce o Tobie myśleć ani więcej o Tobie śnić. Jedyne czego pragnie to abyś przestał być częścią jej życia
|
|
|
|