 |
Pokłóciliśmy się. Krzyczałam, że to wszystko nie ma sensu, ta cała zabawa w bycie razem. Mówiłeś, że damy radę , że przetrwamy wszystko. Wtedy powiedziałam szeptem, cała zapłakana, że to tak, jakbym cię poprosiła o gadającego słonia - nierealne i wybiegłam. Wieczorem, leżałam na kanapie, skacząc po kanałach. Usłyszałam dzwonek do drzwi - pizza -pomyślała. - Wreszcie. Podeszłam do drzwi i Cię zobaczyłam. Trzymałeś w ręku pluszowego słonia. Nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać. -objeździłem każdy sklep w mieście, więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije - powiedziałeś, a ja uśmiechnęłam się,wciągając cię do środka .
|
|
 |
`Chętnie oddam ten dzień i wymienię na inny `
|
|
 |
Nie liczy się, co robimy ani ile robimy, lecz to, ile miłości wkładamy w działanie.
|
|
 |
Być może Bóg chciał abyś poznał wielu złych ludzi zanim poznasz tę dobrą, abyś mógł ją rozpoznać kiedy ona się w końcu pojawi.
|
|
 |
Nikt nie jest bardziej obcy niż ktoś kogo kochaliśmy.
|
|
 |
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.
|
|
 |
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.
|
|
 |
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.
|
|
 |
I zawsze pamiętaj, że jesteś kimś wyjątkowym. Jedyne, co musisz zrobić, to pozwolić zobaczyć innym, że taki jesteś
|
|
 |
Bo przyjaciele to dwie dusze w jednej...
|
|
 |
Świat idealny nigdy nie istniał,są tylko piękne ulotne chwile.
|
|
 |
I szła przed siebie, taka zwykła jak zawsze.
|
|
|
|