|
poziomkowaaa.moblo.pl
'lubię ton twojego głosu i to jak kąciki ust mimowolnie uciekają ci do góry kiedy ty naprawdę nie chcesz się uśmiechnąć. i lubię gdy się na mnie złościsz tylko po to ż
|
|
|
'lubię ton twojego głosu i to jak kąciki ust mimowolnie uciekają ci do góry kiedy ty naprawdę nie chcesz się uśmiechnąć. i lubię gdy się na mnie złościsz, tylko po to żeby za chwilę nazwać mnie swoją maleńką. i jeszcze lubię jak patrzysz przed siebie i nie myślisz o niczym i jak muskasz palcami moje nadgarstki, bo to jest przecież miłość. od któregoś wejrzenia do ostatniego wejrzenia i przez każde kolejne wejrzenie.'
|
|
|
Kobiety nigdy nie mówią, co myślą. Są inteligentne, najczęściej zbyt inteligentne, co nie wychodzi im na dobre.
|
|
|
'w Twoim śnie jestem gwiazdą ze starego romansu'
|
|
|
"Wiedział, że gdyby coś się stało, oddałby własne życie za nią..."
|
|
|
Wszystkie tęcze zaczęły znikać, ja usilnie szukałam ich fragmentów, by ponownie posklejać.
|
|
|
Słowa pojedynczo lub grupowo przeciskają się przez usta. Szukają ujścia, słowa mijają myśli, wcale nie są zgodne z tym co myślę i co czuję.
|
|
|
Sposób, w jaki człowiek działa, jest bezpośrednią konsekwencją sposobu, w jaki myśli.
|
|
|
Psychiczna bariera, lęk, postawiony opór. Zastanów się, nie podejmuj pochopnych kroków.
|
|
|
Well you built up a world of magic,
Because your real life is tragic.
Dobrze zbuduj swój magiczny świat,
Bo twoje prawdziwe życie jest tragedią.
|
|
|
czymkolwiek by to nie było - nigdy nie będzie tym, czym być miało.
|
|
|
Jego pytania były osobiste, ale nie wścibskie ani niegrzeczne. Zmuszały do refleksji, kazały jej sie dobrze zastanowić nad odpowiedziami, choć dotyczyły przecież jej uczuć, poglądów. Miała wrażenie, jakby spoglądała na siebie w nowym lustrze, które ukazało jej wcześniej przeoczone rysy.
|
|
|
Koniuszkiem języka przesunęłam po łuku jego dolnej wargi,była idealnie gładka.
|
|
|
|