|
poziiomkaaa.moblo.pl
Serce kurwa co to właściwie jest? Dobra centralny narząd układu krwionośnego ale poza tym przyczyna wielu zmartwień nieprzespanych nocy i wylanych łez. Najlepiej
|
|
|
` Serce, kurwa co to właściwie jest? Dobra, centralny narząd układu krwionośnego, ale poza tym przyczyna wielu zmartwień, nieprzespanych nocy i wylanych łez. Najlepiej jest mieć wyjebane, a jak pojawi się jakiś wartościowy facet, wtedy myśleć o głupotach takich jak zakochiwanie się. `
|
|
|
` Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. Trudno. Było, minęło. `
|
|
|
` Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi. By po prostu podejść do ciebie i rozwalić ci świat , zanim ty zrobisz mi to po raz kolejny. `
|
|
|
` Wiem, że nie możesz mi powiedzieć, że masz mnie po prostu w dupie. Za bardzo by cie bolało, gdybym odpowiedziała ci to samo. `
|
|
|
` Blizny na rękach , załzawione i podpuchnięte oczy , głos tuczącej się butelki z wódki w nocy `
|
|
|
` siedziałam na oknie, wyciągnełam ostatniego papierosa z paczki. zaciągnełam sie i wykrzyczałam 'ostatni jebany z myślą o nim! ' ocierając czarne łzy spływające po moich policzkach. `
|
|
|
` a rano szukałam cie w szafie - wiem idiotyczne. `
|
|
|
` dziwnie się czułam gdy mama zapytała o ciebie, a ja z bólem w sercu powiedziałam, że ciebie już nie ma `
|
|
|
` dzisiaj ? nawet przez myśl mi nie przeszło , że może być kiedykolwiek pozytywnie . tak szczerze , bez zmartwień i łez . `
|
|
|
` fakt , że nie chciałabym za ciebie umrzeć , wcale nie oznacza , że mi nie zależy , wiesz ? `
|
|
|
` i ta beznadziejna nadzieja , że może też ma nagłe i silne ataki wspomnień . że może po którymś z takich seansów , otworzy oczy i powie sobie , że musi coś zmienić . napisze , że przeprasza i chce , żeby między nami było wszystko okej . mimo zerowych szans , nadzieja mnie polubiła . nie myśli o tym , żeby odejść . rozum podpowiada , że znajdę innego , lepszego , lojalnego . z tym , że ja nie chcę innego . on był mój . taki prywatny , słodki i wyjątkowy . nigdy nie zrozumiesz , musisz przekonać się sama . `
|
|
|
` a dzisiaj , gdy już prawie wymiękam ? gdy tęsknota jest większa niż ból , który ukochana osoba mi wyrządziła ? gdy chęć porozmawiania z nią i opowiedzenia o wszystkim co się działo w moim życiu jest niedoopanowania ? przyjaciółka patrząc na mnie swoimi dużymi , zielonymi oczyma się wkurza . wie , że mogę pęknąć . była przy mnie i wie jak było mi trudno . wali mnie w ramie i przytula mówiąc : ani mi się waż . `
|
|
|
|