|
poziiomkaaa.moblo.pl
Najsłodszy. Najcudowniejszy. Najpiękniejszy. Najmilszy. Najwspanialszy. Najulubieńszy. Najdroższy. Najśliczniejszy. Najukochańszy.
|
|
|
Najsłodszy.
Najcudowniejszy.
Najpiękniejszy.
Najmilszy.
Najwspanialszy.
Najulubieńszy.
Najdroższy.
Najśliczniejszy.
Najukochańszy.
|
|
|
dziś kocham Cie bardziej niż wczoraj, ale dużo mniej niż jutro.
|
|
|
Przyjaciel to ktoś kto potrafi cię pocieszyć w trudnych chwilach . [ D ] . < 33333 .
|
|
|
więc chwyć moją rękę i nigdy nie odchodź
|
|
|
` Ten poranek, kolejny poranek bez Ciebie, jest wyjątkowo słoneczny. Świat krótko pamięta o tragediach. A przecież jeszcze wczoraj tuliłeś moje dłonie, a przed chwilą scałowywałam wieczór z Twoich ust. Jednak pociąg odjechał, Ciebie nie ma, pamięć płata figle, bawi się ze mną w nieuczciwą zabawę zapominania. Nie jestem już pewna jaki kształt miały Twoje oczy, jak smakowała kawa po nocy, gdy po raz pierwszy odkrywałeś mój smak. Kochany, kochany... Nie jestem już pewna Twojego imienia. Wybaczam Ci, że byłeś, i że wiele poprzednich poranków miało smak Twojego spojrzenia, którego już nigdy nie zobaczę. `
|
|
|
` Nie bolało, że musiałam odejść. Bolało, że nic nie zrobiłeś, abym została. `
|
|
|
` sztuczny uśmiech, puste kocham Cię . Znasz tą gre ? a wszystko przez to że nie możesz być z osobą którą kochasz. Pomyśl o tym zanim zaczniesz robić komuś nadzieję. `
|
|
|
` Kłamałam. Nie płakałam przez cebulę. Przez cebulę lecą łzy. Płacze się przez Ciebie `
|
|
|
` na odporność jest Actimel, teraz czekam aż wymyślą coś na miłość. `
|
|
|
` Wezmę kieliszek czerwonego wina. W za dużym swetrze i papierosem w ręku, siądę na tarasie i zacznę, się skarżyć księżycowi z tego, jakim jesteś sukinsynem . `
|
|
|
` zerwałam z nim i nagle na vivie nasze imiona pasują do siebie na 1OO % , autor książki którą teraz czytam , sklep w którym ostatnio kupowałam , a nawet firma śledzi nazywa się tak jak on . Cóż za bieg okoliczności .. wszędzie widzę jego imię , akurat teraz po zerwaniu . i jak ja mam o nim zapomnieć ? `
|
|
|
` mam swoją ulubioną łyżeczkę, którą zawsze mieszam herbatę. ulubioną sukienkę, którą zawsze zakładam na nasze wspólne wieczory. mam też ulubione ulubione czekoladki, które zawsze podnoszą mi poziom endorfin we krwi kiedy nie ma Cię obok. Ciebie też mam ulubionego. jednak różnica między Tobą, a łyżeczką, sukienką czy czekoladkami jest taka, że po nie zawsze mogę sięgnąć i mieć pewność, że nie powiedzą mi, że nie mają czasu na spacer boso po śniegu bo wychodzą z kolegami na piwo. `
|
|
|
|