|
poziiomkaaa.moblo.pl
pisze z Tobą po 5 godzin dziennie na gadu po czym wchodzi moja mama a ja śpiewam w pokoju na cały głos i mam te nieprzyzwoite rumieńce na twarzy !. a ona tylko się
|
|
|
` pisze z Tobą po 5 godzin dziennie na gadu , po czym wchodzi moja mama , a ja śpiewam w pokoju na cały głos i mam te nieprzyzwoite rumieńce na twarzy !. a ona tylko się uśmiecha , już nawet nie pyta , bo wie co się dzieje .
|
|
|
` sms od Ciebie. zapowiada się starsznie.. "sorry, że tak przez esemeska, ale tak jakoś wyszło, inaczej nie potrafię. chcę Ci to powiedzieć, bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie. lepiej jak to się stanie teraz niż poźniej, im dłużej będzie się to ciągło tym gorzej dla Ciebie. nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy dorośli i napewno kiedyś to zrozumiesz. wiem, będzie Ci ciężko, ale wierz mi, mi jest też ciężko. piszę, bo ktoś Ci to musi powiedzieć - święty Mikołaj nie istnieje.. " kurde, haah udało ci się.
|
|
|
` Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko niego. W głowie jej się kręciło, oczy piekły. Nie mogła zrobić nic..
|
|
|
Wyrzuciłam wszystkie zdjęcia , zmieniłam tok myślenia ,styl ,kolor włosów. Ból zabrał prawie wszystko oprócz wspomnień .`
|
|
|
` 'Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
` usłyszałam pukanie, otworzyłam drzwi, zobaczyłam sylwetkę chłopaka moich marzeń, to znaczy mojego byłego. - wpadłem po moje rzeczy - oznajmił. - proszę. reklamówka stała przygotowana w przedpokoju od tygodnia. - nie żałujesz?- zapytałam. - nie. proszę Cię, zerknij przez okno. prawie zemdlałam. stała tam moja przyjaciółka z wielkim pluszowym niedźwiadkiem, którego miałam dostać. - jesteś z nią? mój głos osłabł, powiedziałam to prawie szeptem. - tak. kocham ją. w jednym momencie straciłam dwie najbliższe mi osoby. i przekonałam się, że życie jest cholernie trudne i głupie.
|
|
|
` Wracasz do domu wolnym krokiem, słyszysz dźwięk sms-a. Sprawdzasz nadawcę wiadomości, po czym serce zaczyna walić jak oszalałe. Czytając treść sms-a czujesz, jak miękną Ci nogi. Opierasz się o pobliski murek, by utrzymać równowagę. Czytasz smsa po raz drugi. Trzeci. I kolejny. I jeszcze raz. I jeszcze! Czytasz go tysiąc razy, a twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym, że ktoś z boku pomyślałby na pewno, że zwariowałaś. Znasz to?
|
|
|
` Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim... myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
|
|
|
` Zobaczysz, nareszcie stęsknisz się za mną. Będzie Ci czego brakować, ale nie będziesz na tyle inteligentny, żeby zrozumieć o co chodzi. Będziesz mnie czasem spotykać, będziesz rozmawiać ze mną jak niby nic. Nie będziesz chciał przyznać się przed sobą, że jednak coś do mnie czujesz. Będziesz zabijał to w sobie. W końcu ja znajdę kogoś a ty wreszcie zrozumiesz czego szukałeś całe swoje życie ale będzie już za późno.
|
|
|
` godziny zastanawiała się nad tym czy napisać do Niego te cholerne życzenia noworoczne. Wypiła kilka kieliszków wódki, wzięła telefon do ręki i zaczęła wystukiwać : " I choć masz wyjebane... Szczęśliwego Nowego Roku ;) "napisanie tej emotikonki zajęło jej najwięcej czasu, wysłała , nie miała nawet pewności czy On ma jej nr . Po 5 min. odpisał : " Dzięki i nawzajem" odpisała : " Dzięki" Miała jeszcze nadzieję, że będzie życzył jej miłego zapominania. Czekała do rana - nie napisał już nic
|
|
|
` Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy drugi, gdy śmieje się z grzeczności trzeci, gdy snuje plany, czwarty, gdy śmieje się sama z siebie, piąty, gdy czuje się niezręcznie i szósty... gdy Go widzi.
|
|
|
` Tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. Wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. Udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie też takie mam.
|
|
|
|