|
poziiomkaaa.moblo.pl
a przy złamaniu kolejnej obietnicy przegrałeś u mnie wszystko. zaczynając na szacunku kończąc na zaufaniu.
|
|
|
` a przy złamaniu kolejnej obietnicy przegrałeś u mnie wszystko. zaczynając na szacunku, kończąc na zaufaniu. `
|
|
|
` Boje się , że przestanie się o mnie starać . Że zrezygnuje , bo tak trudno mnie zrozumieć , bo jestem taka uparta i taka trudna `
|
|
|
` A podobno człowiek sam podejmuje decyzje.. Gówno prawda, większość życiowych decyzji podejmuje spontanicznie, bądź nawet się nie orientując, że to jest ważne, a pozostałe po prostu dokonują za niego inni. `
|
|
|
` nie, nie kocham go ale bez problemu wymienię jego ulubiony kolor, jakiego koloru ma oczy, czym się interesuje i czego słucha. bez problemu wymienię wszystko o co zapytasz i zdam na sześć. nie, nie kocham go, ja poza nim świata nie widzę. `
|
|
|
` Wrzuciłam grosika do wody na szczęście i pomyślałam życzenie "Niech zawsze mnie kocha". Minutę później dostałam od niego sms'a "To koniec. Wybacz" I jak tu cholera wierzyć w marzenia? `
|
|
|
` Powoli zaczynam sobie uświadamiać jak wiele w życiu spieprzyłam. `
|
|
|
` to zwykłe ' siema' w archiwum potrafi wywołać łzy tylko wtedy gdy kogoś Ci cholernie brakuje. `
|
|
|
`
Pragnę żebyś choć raz poczuł jak boli życie. wtedy to ja będę się z Ciebie śmiała i krzyczała 'nie wymiękaj' `
|
|
|
` nie tak miało być, miałeś mnie kochać, mieliśmy być razem, a tymczasem co mamy ? ja łzy a Ty ją . `
|
|
|
` Chętnie włożyłabym Ci ten nóż w serce, pokręciła, i zostawiła. Żebyś za każdym razem, kiedy znów wykonasz jakiś żałosny ruch, zabolało Cię serce. `
|
|
|
` A kiedy na Facebooku zmienisz status na 'wolny' nie klikne , na ' lubie to ' , mam wyjebane.
|
|
|
` siedziała pod salą z nosem w książce zagłębiając się w dalsze miłosne sceny. Rozmyśla jak to by cudownie było gdyby ona stała się główną bohaterką, a jej partnerem on. Spędzali by popołudnia razem, przy ciepłej herbatce, rozmawiając o błahych sprawach,. Potem szli by na dlugii spacer wokół stawu. Czekali by na zachód słońca by w jego blasku on nachylał się w jej stronę, by namiętnie i z uczuciem ją pocałować. Później w Jego objęciach wracałaby do domu, a przed samymi drzwiami słyszałaby słodkie 'dobranoc skarbie' obdarowane nieliczoną liczbą całusów... I wtedy zadzwonił dzwonek ogłaszający koniec przerwy.
|
|
|
|