|
potrzebujeszczescia.moblo.pl
Wyrwij me serce i wyrzuć spal potnij nakłuj zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
Godzinami szukała pretekstu by dopisać gwiazdkę przy dwukropku.
|
|
|
I tak przy okazji zatrzymywała się w jego życiu. Na chwilę. Jak pomiędzy stacjami.
|
|
|
Myślałam, że będzie na zawsze, teraz wiem, że nigdy nie ma na zawsze.
|
|
|
On od tego ucieka, Ona musi to przetrwać.
|
|
|
a jak mówiłam, że cie kocham i że potwornie mi zależy, to co Ty kur**wa spałeś ?
|
|
|
wgryź się we mnie. przegryź serce. przeżuj. wypluj. odejdź.
|
|
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
|
a gdybyś zatęsknił - nie stchórz i napisz.
|
|
|
a miało być tak pięknie... i jeszcze kiedyś będzie, tylko, że nie koniecznie z nim w roli głównej, maleńka.
|
|
|
są dni które proszą się o dłuższą drogę do domu.
|
|
|
a teraz patrz jak mnie nie ma.
|
|
|
|