|
possible.moblo.pl
To uczucie gdy wszystko w co do tej pory wierzyłeś i było dla ciebie ważne okazuje się fikcją...
|
|
|
To uczucie, gdy wszystko w co do tej pory wierzyłeś i było dla ciebie ważne okazuje się fikcją...(;
|
|
|
może i nie jestem idealna , ale umiem się przyznać do błędu i żałować za niego .
|
|
|
tak , wiem umiem wszystko spieprzyć , ale baaaardzo Cię kocham . ♥ :*
|
|
|
mówił , że Tęsknij , a za 3 dni zerwał .
|
|
|
byłam Twoją przyjaciółką dopóki byłeś singlem , a później jakoś o mnie zapomniałeś ... (;
|
|
|
kochaliśmy się poł żartem , pół serio . ty żartem ja Ciebie serio .
|
|
|
spojrzenie ... mówi to czego nie są w stanie wypowiedzieć usta . (; ; *
|
|
|
jeśli ktoś się do Ciebie uśmiecha , to nie udawaj , że to nic nie znaczy :*:)
|
|
|
On . - najwspanialsza osoba na ziemi . Przecudowne oczy , włosy , usta . Idealny charakter . ♥
|
|
|
Jedno spojrzenie może zmienić życie , zakochała się w jego uśmiechniętych oczach , zakochała się w nim . przypadkowe przeznaczenie . :* ♥
|
|
|
siedziałam obok wanny, gdy brałeś kąpiel. zanurzyłeś całe swoje ciało w wannie wypełnionej pianą. klęczałam tuż obok niej, głaszcząc Cię po twarzy. - mała, wiesz że nie powinniśmy. jestem wandalem. a Ty jesteś dla mnie zdecydowanie za grzeczna. księżniczka potrzebuje księcia. nie złego chłopca, chodzącego w kapturze po ulicy. - powiedział. następnie wziął do dłoni strzykawkę i wstrzyknął sobie do żyły płyn o złocistym odcieniu. - heroina, maleńka. - powiedział z zagubionym już wzrokiem. - za grzeczna, mówisz? wzięłam do dłoni tą samą strzykawkę, którą upuścił na łazienkowy dywanik. naśladowałam każdy jego ruch. do żyły wpłynęły resztki mętnej cieczy zawartej w strzykawce. - ej! co Ty wyprawiasz? - spytał podnosząc się z wanny. - też potrafię być niegrzeczna. zobacz jak do siebie pasujemy. - powiedziałam, widząc przed oczami mroczki. popchnęłam go, wpadając razem z nim do wanny. zaczęliśmy się całować. - skrzywdzę Cię - wyszeptał między pocałunkami. - nie skrzywdzisz. - odpowiedziałam.
|
|
|
mała , ogarnij , on Cię już nigdy nie zrani , obiecuję . (;
|
|
|
|