|
posmakszczescia.moblo.pl
Natychmiast obłędnie niezdarnie bezwstydnie boleśnie zakochaliśmy się w sobie należy dodać że i beznadziejnie bo tę frenetyczną żądzę posiadania dałoby się ukoić
|
|
|
Natychmiast, obłędnie, niezdarnie, bezwstydnie, boleśnie zakochaliśmy się w sobie; należy dodać, że i beznadziejnie, bo tę frenetyczną żądzę posiadania dałoby się ukoić jedynie wtedy, gdybyśmy dosłownie wessali i wchłonęli nawzajem każdą cząstkę swych dusz i ciał. ~
Nabokov, Lolita
|
|
|
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Przyjdź. Ułożymy się w trawach wysokich bardzo, nikt nas nie dojrzy, niebo tylko i ptak na niebie przelotem, nikt nas nie skaleczy, słońce nas będzie dotykać, a ja włosy twoje lekko, słoneczne włosy twoje przepiękne. Gdzie jesteś? Przyjdź. Przyjdź.
|
|
|
Muszę się nauczyć żyć ze sobą takim, jakim jestem. Szkopuł tylko w tym, że są we mnie całe wielkie obszary, których nie znam. /William Wharton.
|
|
|
W żaluzje pukają kanikuły... Upał przyszedł z ogrodu i zamieszkał w pokojach. /M.P
|
|
|
Ktoś list dostał. Komuś serce bije.
Idzie czytać pod kwitnące jabłonie.
Czyta. Chwyta się ręką za szyję
i dno traci, i w powietrzu tonie. /M.P
|
|
|
Słowiki są dzisiaj nieswoje.
Bzy są jak chmury krzyżyków.
Chcesz zabić serce moje?
Przecież się nie zabija słowików? /M.P
|
|
|
Ach, długo jeszcze poleżę
w szklanej wodzie, w sieci wodorostów,
zanim nareszcie uwierzę,
że mnie nie kochano, po prostu. /M.P
|
|
|
Ciągle milczał i wszyscy myśleli, że milczy o czymś. A on milczał, ot tak sobie, milczał, bo nie żył. Może zresztą żył, ale nie tutaj. Może nawet kochał. Ale nie ich.
/Różewicz.
|
|
|
''panika drgawki głosy
czy ma pani papierosy?''
|
|
|
Dam grosik za Twoje myśli.
|
|
|
Pachniał jak lukrecja i stare książki, pomyślała sobie, a łzy kręciły się w jej oczach koloru błotnej kałuży.
|
|
|
''A więc tak wygląda prowadzenie rozmowy. Musiał coś powiedzieć albo wyjść.''
|
|
|
|