brakuje mi rozmów o 3 nad ranem, wygłupów, brechtów z niczego, Twoich dłoni, głosu, Twojej bliskości, seksownej dupy, zajebistego brzucha, przerw szkolnych spędzanych razem, całowania się na ławkach miasta, przeskakiwania przez bramę, wspólnych imprez i przyjaciół, jedzenia kanapek zrobionych przez moją mamę, grania w siatkówkę i nogę w moim pokoju, zbijania moich obrazków, kręcenia dupą, oglądania wspólnie filmów, przytulania, rozwiązywania Naszych problemów, kilkugodzinnych rozmów, grania w fife na konsoli, oglądania tv, tego jak rozmawiałeś z moją rodziną, chodzenia na spacery w mroźne wieczory i wzajemne grzanie Naszych dłoni, malinek, dotykania, leżenia na moim łóżku w objęciach, robienia słit fotek a nawet tych pierdolonych kłótni.
|