|
popieprzonaskarbie.moblo.pl
Zaczynam od nowa. Bez chłopaka bez przeszłości bez pierdolenia się z sentymentami i próbą uszczęśliwiania każdego. I chuj będę przeginać z alkoholem palić fajki i fli
|
|
|
Zaczynam od nowa. Bez chłopaka, bez przeszłości, bez pierdolenia się z sentymentami i próbą uszczęśliwiania każdego. I chuj, będę przeginać z alkoholem, palić fajki i flirtować z facetami. Dokładnie tak jak wtedy, gdy jeszcze nikt ni złamał mi serca.
|
|
|
Upije Cię miłością , wyrucham szczęściem, zgwałce uśmiechem.
|
|
|
kiedyś potrafiła walczyć o coś, czego bardzo chciała . dziś nie potrafi zawalczyć, o najmniejszą drobnostkę, tak zniszczyło ją życie .
|
|
|
A wieczór jak wieczór, od zawsze najgorszy.
|
|
|
Mam kilka spraw do załatwienia, kilka miłości do zakończenia
i kilka wspomnień do zapomnienia.
|
|
|
-Szczęścia nie da się kupić...-A smutek i rozpacz,tak,kurwa?!
|
|
|
-Co Ci się we mnie kurwa nie podoba? -To, że Cię tak cholernie kocham, a ty mnie nie.
|
|
|
'M jak miłość' to 'Samo życie'....Mieszkasz w 'Hotelu 52',
a tam poznajesz 'Pierwszą miłość'.Myślisz: kurczę 'Jaka to melodia?'
Może to już 'Na dobre i na złe', ale nie... to tylko 'Świat według Kiepskich'.
|
|
|
Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'
|
|
|
Pokaże świat - to będzie nasza chwila. fakt, jesteś dla mnie jak kokaina. / PiH . < 3
|
|
|
Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
Niekończący się romans na poważnie - Ty i ja, atrakcja, przyjemność zdarzeń. / Zipera .
|
|
|
|