|
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
Może i nie znam się na uczuciach. Może nie umiem rozpoznać kiedy na kimś mi zależy a kiedy jest mi właściwie obojętny. Może czasem podejmuję złe decyzje i zatrzymuję
|
|
|
Może i nie znam się na uczuciach. Może nie umiem rozpoznać, kiedy na kimś mi zależy, a kiedy jest mi właściwie obojętny. Może czasem podejmuję złe decyzje i zatrzymuję przy swoim boku niewłaściwe osoby. Możliwe. Wiem jedynie, że przy Tobie się nie pomyliłam, a te nagłe przyspieszenia mojego serca nie były przypadkowe. Kochałam Cię, wybacz.
|
|
|
Tych co teraz są przy mnie - szanuję i cenię. To Ci, którzy przetrwali mimo wielu podłamań, zaufania i nieporozumień. Dla nich wszystko, za nich wszędzie. A resztę ? Pierdolę, to tylko marne drugoplanowe role
|
|
|
Wakacje są dosyć specyficznym czasem. Dla jednych to chwile z ukochaną osobą. Dla drugich spotkania z przyjaciółmi, melanże. Dla jeszcze innych - samotne wieczory zmagania się z bólem, z paczką chusteczek w dłoniach.
|
|
|
Cholera, nie zależy mi na pocałunkach, na prezentach, na chodzeniu za rękę, na wspólnych zdjęciach na naszą klasę. Zależy mi na Twojej obecności, na tym, żebyś mnie od tak przytulił i oznajmił, że kochasz.
|
|
|
Każdy z nas ma jakieś marzenia. Jedni chcieliby być bogaci, mieć willę z basenem, wycackane autko, nosić firmowe ciuchy, być sławną osobowością. Innym marzy się wyjazd gdzieś za granicę, na Hawaje, Majorkę, do Ameryki czy Azji. Niektórym zależy na dobrej karierze i odnoszeniu sukcesów. A ja ? Chcę być tylko szczęśliwa z Tobą. Pragnę wyłącznie Twojej obecności. To tylko jedno moje najskrytsze i najważniejsze marzenie. Spójrz na innych, wymagam zbyt wiele ?
|
|
|
Należy żyć chwilą, cieszyć się upragnionymi przez większość świata wakacjami, chociaż tak naprawdę wcale ich nie chciałaś. Warto uśmiechać się, nie koniecznie do ludzi, ale do siebie, bo kiedyś ktoś na sto procent zakocha się w twoich uroczo wygiętych ustach. Najwyższy czas, nauczyć się być szczęśliwym dla swojego dobra.
|
|
|
Etap rozmazanego tuszu, worków pod oczami i przyklejanego uśmiechu minął. Przyszedł czas na radość. Łapię każdą chwilę, a z dni korzystam na maxa. Po prostu poznaję uroki życia zwyczajnej nastolatki.
|
|
|
Dlaczego zawsze, gdy usłyszę Twoje imię, nie umiem nie zwrócić na nie uwagi, nie umiem przejść obojętnie, nie umiem uodpornić się na tych kilka liter ? Tylko zawsze muszę zatrzymać się na momencie, w którym wszystkie wspomnienia przelatują mi przez głowę, a serce krzyczy: 'przecież to ten, którego tak bardzo kochasz!'
|
|
|
- Powoli podszedł do mnie, złapał za rękę, przytulił. Powiedział, że teraz wszystko się zmieni.
- I co ?! I co było dalej ?
- Zadzwonił ten jebany budzik.
|
|
|
Wzięła do ręki telefon. Zaczęła przeglądać kontakty. Natrafiła na Niego. Weszła w edycję, na końcu imienia dopisała ;*. Zapisała.
|
|
|
- Będziesz ze mną chodził ?
- Oczywiście.. Jeśli chcesz mogę nawet pobiegać.
|
|
|
- Puk, puk !
- Kto tam ?
- Miłość.
- Pomyłka...
|
|
|
|