|
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
cholernie. lubię to słowo. a ty słowo jakie lubisz? kocham. a ja Cię cholernie kocham. widzisz ? uzupełniamy się skarbie.
|
|
|
"cholernie." lubię to słowo. a ty słowo jakie lubisz?
- "kocham."
- a ja Cię cholernie kocham. widzisz ? uzupełniamy się skarbie.
|
|
|
- Grzmi ?
- Nie . To moje serce pękło ..
- Przepraszam . Nie wiedziałam .
- Nie szkodzi . On też nie wiedział
|
|
|
- O czym marzysz?
- Marzę o prawdziwej miłości od kogoś wyjątkowego.
- Przecież masz ją przed sobą.;)
|
|
|
` zapomnisz mnie ?
- prędzej zapomne jak sie oddycha. `
|
|
|
I wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz, kochasz i potrzebujesz. "
|
|
|
Sam powiedziałeś, że jesteśmy niezniszczalni, ale boję się, że kiedyś podejdziesz i powiesz 'to koniec', a wtedy ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać. Serce podejdzie mi do gardła, oczy zajdą mgłą i wybuchnę płaczem.
|
|
|
" Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal, ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszczechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego ".
|
|
|
Stała na wprost Niego i heroicznie ocierała twarz z łez. 'Tak po prostu wyjeżdżasz? Wszystko zostawiasz i jedziesz.' Mówiła ze szlochem w gardle. 'A co ze szkołą? Co z nami?' Ostanie pytanie spowodowało, że o mało się nie przewróciła. Podszedł do niej szybko i przytulił najmocniej, jak potrafił. Cała się trzęsła. 'Nie jedź. Błagam, nie zostawiaj mnie. Nie jedź, proszę.' Wylewała łzy w jego koszulkę. 'Cichutko...Przyjadę jeszcze kiedyś.' Musnął wargami jej mokre oczy. 'A co z nami?' Zapytała szeptem, jakby bała się odpowiedzi. Przyciągnął ją i pocałował. 'Nic...Nauczymy się żyć bez siebie, staniemy się mistrzami we wspominaniu. Co noc będę zasypiał z Twoim oddechem w słuchawce.' Znów posmakował jej ust. Odwrócił się w końcu i odszedł, zostawiając ją samą, bezsilną i słabą. Niebo oblało ją zimnym deszczem, słyszało jej krzyk.
|
|
|
- Powiedz ładnie szczur.
- Scul.
- Szczurrr!
- MYSA!: D
|
|
|
zainstaluj we mnie szczęście, potrafisz?
|
|
|
Chleb szczęścia posmarowany jest masłem z obu stron :***
|
|
|
Gdy jestem najebana, to nawet idiota jest dla mnie zajebisty.
|
|
|
|