 |
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
w głośniku pezet. w ręku wystygłe już kako. czy do szczęścia brakuje mi czegoś jeszcze? raczej nie ale on też by się przydał.
|
|
 |
w głośniku pezet. w ręku wystygłe już kako. czy do szczęścia brakuje mi czegoś jeszcze? raczej nie, ale on też by się przydał.
|
|
 |
Tak. Przyznaję się. Nie radzę sobie, cholernie sobie nie radzę.
|
|
 |
przepraszam, że nie jestem taka zajebista.
|
|
 |
był wieczór, chłodny wieczór wtedy Ty dałeś mi swą bluzę. Razem patrzyliśmy w gwiazdy. Było nam tak cholernie ze sobą dobrze. I te łzy smutku czy szczęścia? sama nie wiem...
|
|
 |
owszem , mogę wszystko . Mogę jej wyjebać , mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem . Ale nie potrzebuje tej satysfakcji . Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza , i nie muszę tu o sobie w jakikolwiek sposób przypominać .
|
|
 |
mam w sobie tyle niewyczerpanej miłóści .
|
|
 |
mam już dosyć facetów w stylu 'cokolwiek zrobiłem przepraszam'.
|
|
 |
sorry. mam uczulenie na pierdolenie głupot.
|
|
 |
Założę się, że nie pamiętasz połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo tęsknie za latami kiedy wszystko miałam w dupie, nic mnie nie obchodziło i liczyło się tylko wyjście na boisko z przyjaciółmi zagrać w piłkę.
|
|
 |
- jadę na zakupy, a ty tutaj posprzątaj jak ma Cię ktoś odwiedzić. - mamo, a ty lepiej kup dużo słodyczy, bo oni nie będą na mnie źli za brak porządku tylko za brak jedzenia !
|
|
 |
mówił, że kocha, mówił, że pragnie, mówił, że jestem dla niego wszystkim. właśnie ... mówił ale nie okazywał tych uczuć.
|
|
|
|