|
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
Kilometry problemów sto powodów by odejść znalazłam jeden dla którego chcę żyć mówię o Tobie.
|
|
|
" Kilometry problemów, sto powodów by odejść, znalazłam jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. "
|
|
|
" I jeżeli zapomnisz którą drogą masz iść I zgubisz się tam, skąd pochodzisz Po prostu wiedz, że stoję koło ciebie "
|
|
|
Ciekawe gdzie teraz jest, co robi, z kim rozmawia, co widzi, co czuje? Jakie czuje zapachy? Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy? | kokaiina
|
|
|
Nie rozumiem czemu mogę mieć tylko nadzieję.
|
|
|
błogo upływają dni, kiedy zasypiam wtulona w Ciebie a obok całą noc pali się w kominku.
|
|
|
bo może po prostu nie byłabym sobą nie przejmując się tym co będzie. tym co może się stać. nie byłabym sobą gdybym się po prostu ,najzwyczajniej nie martwiła.
|
|
|
aż trudno uwierzyć we wczorajszo- dzisiejszą noc ..bo nawet cukier staje się kwaśny
|
|
|
nigdy nie żałuj tego, co zrobiłaś, bo w pewnym momencie działo się to, czego tak naprawdę chciałaś.
|
|
|
widzisz jakich masz dobrych kolegów ? zawsze powiedzą mi gdzie jesteś, z kim jesteś, i którą laskę obecnie zaliczasz .
|
|
|
zbiegłam szybko do szatni, po kasę, którą zostawiłam w kurtce . siedział tam . byliśmy zupełnie sami . - siema - rzuciłam . podniósł na mnie wzrok, po chwili wstając . drgnęłam, i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie . szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie . spuściłam głowę . - puść - poprosiłam cicho, próbując przełamać barierę mówienia, która utworzyła się w moim gardle . uniósł mój podbródek, po czym zaczął zachłannie całować . po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków . odepchnęłam go od siebie . - nikt nie musi o nas wiedzieć - zdążył szepnąć mi na ucho . do szatni weszła kumpela, zapewne mnie szukała . spojrzała na niego, i uniosła pytająco brwi . - no to pożyczysz mi ten podręcznik ? oddam - powiedział . kłamał równie dobrze, jak całował .
|
|
|
kilka słów bez znaczenia, kurwa.
|
|
|
My stoimy bezradni jakby obok, jakby razem bez zbędnych słów znamy prawdę.
|
|
|
|