 |
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
eee mama krzyczy żeee mam bałagaaaan w pokoju. taaa a ciekawe co by powiedziała jakby zobaczyła teeen chaotyczny burdel w mojej głowie !
|
|
 |
eee , mama krzyczy , żeee mam bałagaaaan w pokoju. taaa , a ciekawe co by powiedziała , jakby zobaczyła teeen chaotyczny burdel w mojej głowie !
|
|
 |
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
 |
-Ey!Dziś jest dzień frajera
-Spadaj.dziś są moje urodziny.
-No właśnie mówie,przecież.
|
|
 |
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim.
|
|
 |
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim.
|
|
 |
myślisz,że łatwo jest znosić ból rozwający Cię od środka? myślisz,że cieszę się na myśl,że kolejny dzień spędzę bez
Ciebie?! codziennie siedzę i czuję jak rozpierdala mnie od środka. czy jestem w towarzystwie czy sama to nie stanowi dla mnie różnicy. boli mnie wewętrznie jakby coś zjadało moje serce.. nie jestem w stanie oddychać, w żaden sposób normalnie funkcjonować. owszem w dzień się "smieje" ale wiesz co to jest sztuczność? własnie to jest ta maska,
którą zraniona przyodziewa na co dzień by tylko mieć spokój od ciągłych beznadziejnych pytań " co jest? co się dzieje?" a tak naprawdę pytania zadawane są bo budzą ciekawość a nie datego, że ludzie się o nas troszczą. cały ten świat jest pełny sztucznych , osób, nic nie jest prawdziwe./ zouuzaa
|
|
 |
tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spier.doli . ; /
|
|
 |
Tam gdzie nie dosięga Twój wzrok
- Welcome to my world&
|
|
 |
teoretycznie, jesteś zwykłym dupkiem, praktycznie - całym moim światem.
|
|
 |
byli razem . pokłócili się . ona już nie chciała z nim być . widziała że on jej nie szanuje . chciała skończyć ten związek mimo ze go kochała . spotkali się by porozmawiać co będzie dalej . ona nie chciała go słuchać . powiedziała że nie ma zamiaru być z człowiekiem który tak ją traktuje . w pewnym momencie usiedli na ławce w parku . spojrzał na nią . rozpłakał się . taki twardziel jak on . rozpłakał się . widać było że nie chciał jej stracić . zależało mu na Niej naprawdę . ona widząc jego łzy . nie potrafiła tak po prostu odejść . zbyt dużo ich łączyło , zbyt wiele pięknych chwil przeżyli razem . ona zrozumiała że go kocha jak nikogo innego . nigdy tak jeszcze nie miała . ona nie chciała go stracić . . te ich wszystkie chwile są nie warte zapomnienia . nie można ich tak po prostu skasować z pamięci . on obiecał że się zmieni . przytulili się do siebie
|
|
 |
Facet- niezidentyfikowany obiekt chodzący po ulicy tudzież innej nawierzchni płaskiej, charakteryzujący się przenikliwym spojrzeniem i błyskiem w oku. Często najpierw mówi, potem myśli; jeszcze częściej nie myśli w ogóle. Cechy charakterystyczne: ogląda się za każdą panienką, żel spływa mu z włosów litrami, nadęty jak puzon własnym ego. Na sklejonych włosach często widnieją okulary przeciwsłoneczne, które chronić mają danego osobnika przed ewentualnymi szczerymi spojrzeniami w oczy.
|
|
 |
Bóg potknął się i krzyknął ' KURWA ! ' , a słowo ciałem się stało . I tak właśnie powstałaś złotko`
|
|
|
|