![ponaadwszystko Wiesz jak tak myślę że prędzej czy później nadszedłby taki moment że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali. — Jakub Żulczyk Ty myślałaś że wróci i że będziesz](http://files.moblo.pl/0/9/21/av100_92107_s07e11.jpg) |
ponaadwszystko.moblo.pl
Wiesz jak tak myślę że prędzej czy później nadszedłby taki moment że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali. — Jakub Żulczyk
|
|
![Wiesz jak tak myślę że prędzej... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Wiesz, jak tak myślę, że prędzej czy później nadszedłby taki moment, że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali.
— Jakub Żulczyk
|
|
![Ty myślałaś że wróci i że... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Ty myślałaś, że wróci i że będziesz miała happy end z tym pojebańcem. No cóż.
— Żulczyk.
|
|
![W pewnym momencie możesz spotkać... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
W pewnym momencie możesz spotkać kogoś, kto będzie dla Ciebie doskonały, w najmniejszych molekułach zaprojektowany by być Twoim największym skarbem i źródłem radości. Ta osoba może albo całkowicie Cię uszczęśliwić, albo totalnie zmiażdżyć.
— Radek Kolago
|
|
![Z ostatnim pocałunkiem jest tak jak... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Z ostatnim pocałunkiem jest tak jak z piciem strzemiennego, którego po raz ostatni wypija się tyle razy, że już nim samym można się upić. Najpierw pożegnały się zemną jej wargi, a potem szyja i miejsce za uchem, w końcu pożegnał się dekolt i już miała odchodzić, gdy nagle jej usta oznajmiły, że już nie pamiętają smaku, więc zaczęliśmy się żegnać od nowa, chociaż taksówkarz trąbił zniecierpliwiony. Ostatni pocałunek ma ze wszystkich najgorzej, zostawia po sobie niespokojne miejsce, zimne i nagle opuszczone jak dom, z którego w pośpiechu ktoś się wyprowadził.
Piotr Adamczyk "Dom tęsknot"
|
|
![„Łatwo się skaleczyć każdym z... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
„Łatwo się skaleczyć każdym z nas, jak kawałkiem stłuczonego szkła.” - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
|
|
![Ziomek podał Ci dłoń kiedy byłeś... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Ziomek podał Ci dłoń kiedy byłeś na zakręcie, a gdy on się potknął obróciłeś się na pięcie.
|
|
![Nowy dzień – stara bieda. Otrzyj... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Nowy dzień – stara bieda.
Otrzyj łzy, nic się nie martw.
Jeszcze nie raz nas czeka gleba.
|
|
![I co nas czeka? – sam nie wiem. A... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
I co nas czeka? – sam nie wiem.
A co jeśli niewiele? Przecież to tylko jedno życie, jakich już wiele jest.
Czas nie oszczędza nas, nie wiesz? Mamy chwile dla siebie. Za krótką chwilę na szczęście, a tyle czasu na ból.
|
|
![Dziękuję za wsparcie tym co w sercu... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Dziękuję za wsparcie tym co w sercu najbliżej, tym co opuścili - trzeci palec najwyżej.
|
|
![wiesz co zawsze zabijało we mnie... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
wiesz co zawsze zabijało we mnie wiarę? że za każdym razem gdy ktoś odchodził z mojego życia, to było to odejście na zawsze. nigdy nikt, nie przyznał się do błędu, chociaż by z grzeczności, czy z poszanowania drugiego człowieka, albo przez wzgląd na wspólną przeszłość. nigdy nikt, nie przyszedł i nie powiedział: "wróć, potrzebuję cię". nigdy, rozumiesz? zawsze to ja musiałam o to zadbać, choć pytam się teraz, w imię czego? czemu to mi przypisywano każdy błąd chociaż niejednokrotnie miałam rację? przy każdej znajomości byłam od początku na to przygotowana, jednak gdy ta chwila nadchodziła, za każdym razem bolało tak samo. i to nie sam fakt, że ktoś odszedł, tylko, że nie próbował wrócić. / niechcechciec
|
|
![''Czas leczy rany'' mówią gówno... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
''Czas leczy rany'' mówią, gówno prawda, do dziś czuje ból, którego nie chciałbyś zaznać.
|
|
![Wróć między żywych. Wstań... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Wróć między żywych. Wstań, odejdź stad i zapomnij o mnie. To nieprawda, iż istnieją rzeczy których się nie zapomina. Zapomina się i matkę, i ulicę, którą chodziło się do szkoły, i ulicę przy której był kościół. A potem zapomina się pierwszego mężczyznę, i ból, który ci sprawił, i śmierć rodziców, i grób rodziców. Zapomina się miasta które zostały spalone, i miliony ludzi, którzy zginęli w przekonaniu że są niewinni. I zapomina się nawet to ich głupie przekonanie o własnej niewinności. Dlaczego myślisz że uda Ci się zapamiętać jednego człowieka?
— Hłasko, Sowa, córka piekarza
|
|
|
|