Przyjaźń ? To nie " słitaśne " nocki u koleżanki w jej wypasionym domu . To nie pożyczanie sobie trampek . To coś więcej .. To tysiące przeżytych razem akcji . To pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby , niezależnie od miejsca , gdzie się znajduje .
Czasem brakuje sił, czasem nie wiesz już nic,
chciałbyś wykrzyczeć im, dajcie nam żyć.
Wtedy grubo płyniemy i nieważna reszta dni,
gdy serce kłamało i został tylko klin.