|
pleaseclosemyeyes15.moblo.pl
No cóż większość udaję kogoś bo boi się być sobą. My nie jesteśmy tą większością przed miłością się nie broń a będzie pięknie „podaj mi dłoń podaj mi rękę!” grubson
|
|
|
No cóż większość udaję kogoś, bo boi się być sobą. My nie jesteśmy tą większością, przed miłością się nie broń, a będzie pięknie „podaj mi dłoń podaj mi rękę!” / grubson
|
|
|
Jest pięknie jak brat bratu daj rękę, jak fałszu brak, jak są japy uśmiechnięte. Jak zawsze razem, w wirze wydarzeń, od zawsze razem, tak wszyscy razem ! / sokół
|
|
|
Stary nie no po prostu jestem na.. kurwa, na krańcu załamania nerwowego no. Wykończyłeś mnie. Wykończyłeś mnie kurwa. Stary no poprostu no nie mam siły. [...] Ja.. Stary nie nie nie mam siły po prostu. Koniec no to jest kurwa koniec. Koniec. / grubsooon
|
|
|
Fakt, potrzebowałam trochę czasu żeby wszystko przemyśleć i poukładać w taki sposób żeby wszyscy byli zadowoleni. Postanowiłam zamknąć ten rozdział życia w którym grałeś główną rolę, nawet nie wyobrażasz sobie tego jak cholernie jestem z siebie dumna. A może to nie moja zasługa ? Tylko tego który teraz pojawił się w moim życiu ? Nie wiem, bo i jego tak naprawdę nie mam. Ale nie poddam się, nawet nie wiedziałam że mam jeszcze tyle sił by walczyć. Zamierzam pracować na naprawdę piękne wspomnienia.
|
|
|
A nam się przyda taka chwila, żeby nad życiem się zatrzymać. Daj nam miłości pełną garść na chwilę - Boże zwolnij czas. / sdm
|
|
|
Żałosny jesteś, wiesz ? Nie oczekuję od ciebie nic, już kompletnie nic, pogodziłam się z tym, że muszę sobie jakoś sama radzić, ale kurwa tego to bym się nie spodziewała. Udajesz wielce obrażonego, przepraszam bardzo co ja takiego kurwa zrobiłam ? Faktycznie, daruję sobie. Nie będę tego roztrząsać, ale ty się zastanów, bo to normalne nie jest, ani troche.
|
|
|
Lepiej mieć serdecznych braci, niż niebezpiecznych wrogów, więcej zajawek niż nałogów się zachowuj jak chcesz - nie wnikam, wolność wyboru, dla mnie to serca nie zamyka. / grubson
|
|
|
Młody, dzięki za to, że mnie wyciągnąłeś w sumie, za te 3 dni. Za te siniaki na nogach, guza na głowie, oblanie jakimś sosem, za koszulke którą mi wtedy dałeś, jako jeden z niewielu wytrzymałeś moje kaprysy, dziękuję za to, że poszedłeś ze mną biegać w najgorszym deszczu tylko dlatego, że miałam akurat ochotę. Za to, że mnie wyzywałeś i zabierałeś kołdre nie podziękuję, ale było świetnie. Uwielbiam cię.
|
|
|
|