|
plasticova.moblo.pl
Nawet codzienne modlitwy nic nie dają. Czy ja muszę robić wszystko nie tak?
|
|
|
Nawet codzienne modlitwy nic nie dają. Czy ja muszę robić wszystko nie tak?
|
|
|
Zawsze kiedy wydaje mi się że już jest dobrze i że odtąd będę szczęśliwa to nagle wszystko musi się zjebać.
|
|
|
Czy istnieje taka choroba jak „wieczne nieszczęście”? Bo ja chyba na nią choruję...
|
|
|
Na widok jej wtulonej w niego, tupnęła nogą i jej drink wylądował na jego nowej bluzce za dwie stówy. Cały czerwony na twarzy ze złości wrzasnął "Odbiło Ci!?". Ona z satysfakcją się uśmiechnęła i szarpnęła ją za włosy. Odwróciła się z gracją, a wszyscy zaczęli bić jej brawa, za taką odwagę i opanowanie.
|
|
|
I nie ważne z kim, jak i gdzie, dzisiaj zepsuję się.
|
|
|
Tańczę na parkiecie obok nagich striptizerów, strumykiem popijam kieliszek tequili, w nosie kręci mnie od dużej dawki kokainy, w ręce pali się papieros, wiesz dlaczego tak jest? Bo dostałam od Ciebie ten pieprzony SMS "Z nami koniec".
|
|
|
Wiem że dam sobie radę... Tylko czy to mnie nie zniszczy?
|
|
|
Twoje imię zapisane mam niezmywalnym markerem na sercu.
|
|
|
Teraz ciągle nucę Twoją ulubioną piosenkę, moim ulubionym kolorem jest ten Twój, najlepszym filmem jest taki sam film jak Twój... Tylko czy dla Ciebie to coś znaczy?
|
|
|
-Już chyba go nie kocham... -Chyba? -No sama nie wiem... -Jak to nie wiesz? -Po nocach płaczę przypominając sobie wszystkie razem spędzone chwile, ale gdy przechodzi obok mnie to nie mogę na niego patrzeć. -Wiesz co? Ty tęsknisz za nim takim jaki był kiedyś, nie teraz...
|
|
|
Życie chyba gdzieś zapodziało scenariusz mojego życia, bo ono na pewno tak wyglądać nie miało...
|
|
|
Bz miłości wszyscy byli by nieszczęśliwi... A ty uszczęśliwisz mnie kochanie?
|
|
|
|