|
pjonaszczylu.moblo.pl
Dym z papierosa rozchodził się po małym pokoju zapalała zapałkę za zapałką zdmuchując jej żar delikatnym oddechem. Przymknęła powieki wczuwając się w melodię lecąc
|
|
|
/Dym z papierosa rozchodził się po małym pokoju , zapalała zapałkę za zapałką zdmuchując jej żar delikatnym oddechem. Przymknęła powieki , wczuwając się w melodię lecącą w słuchawkach , przypominała sobie każdą obietnice , każde ' kocham ' każdy pocałunek , każdą spędzoną wspólnie chwilę , każde trzymanie za dłoń , aby iść przez życie razem , już na zawsze.
|
|
|
/Nie ma co tracić sil, Nie wiesz co będzie jutro, mocno żyj.
|
|
|
/mam problemów tone, ale nie powiem tego nawet tobie ziomie.
|
|
|
/w sumie nie jesteśmy razem, więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną. więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze. teoretycznie..
|
|
|
/jakie to uczucie kiedy zawodzi człowiek?
|
|
|
/kiedyś wolni, zawsze mieliśmy się z czego cieszyć, dziś zniknęły z naszej twarzy beztroskie uśmiechy.
|
|
|
/Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała.
|
|
|
Nienawidzę, kiedy mi zależy. Wolę, kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
|
mimo to trzeba iść przez ten syf, bo liczę się ja i Ty.
|
|
|
rzeczywistość mamy smutną
|
|
|
i chciałabym powrócić do tych czasów , kiedy jedynym makijażem była pomadka mamy , uśmiech był zawsze szczery i istniała wiara w to , że miłość istnieje .
|
|
|
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu ty, a nie ktoś inny wpadł mi do oka, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz, do czego jesteś zdolny?
|
|
|
|