|
piwo.maniaczka.moblo.pl
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo że ledwo mogłeś oddychać?
|
|
|
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?
|
|
|
Naćpana miłością, pijana własną nienawiścią
|
|
|
nie zawsze jest tak że, to człowiek jest winny,
jeśli w domu masz zły przykład ciężko stać się kimś innym.
|
|
|
nauczyłam się żyć sama i kochać samotność
|
|
|
nie jeden szczeniak może nam tego zazdrościć *.*
|
|
|
jeśli się kogoś kocha to nawet największe gówno ma sens
|
|
|
nie wiedziałam, że tak łatwo tobie będzie ze mnie zrezygnować
|
|
|
I co chcesz wiedzieć ? Że nie mogę spojrzeć w lustro, bo siebie nienawidzę ? Wiesz człowiek musi znać swoje wady i zalety. Ja swoje znam, a ty ? Jeśli nie to spójrz w lustro. Musisz je znać i musisz wiedzieć ile jesteś wart. I albo polubisz siebie takim jakim jesteś, albo tak jak w moim przypadku się znienawidzisz. I musisz wiedzieć, ze dla siebie jestem nikim, dlatego dla ciebie chciałabym być wszystkim. Chciałbym czuć, że dla ciebie coś znaczę, że jestem ważna. Bo ja sama w sobie tego nie czuje. Nie wiem, czy mnie rozumiesz, jeśli nie to się nie dziwie. Już wiesz czemu chcę widzieć i czuć, że kimś dla ciebie jestem. Chcę tego, bo sama siebie skreśliłam na starcie.
|
|
|
widzisz mimo, że nie układa się zbyt idealnie nie chcę go stracić, próbuję podtrzymywać nas na tej cieniuśkiej niteczce. moje serce krzycząc roni z bólu łzy, a my po prostu przechodzimy przez kryzys. i jestem pewna, że doczekamy się wspólnego piękna.
|
|
|
Rozumiem sposób w jaki funkcjonuje i kocham go.
|
|
|
|
Musisz oswajać się z bólem. Patrz w jego zdjęcia. Chodź do tych miejsc, gdzie on Cię zabierał. Trzymaj w dłoni pamiątki po nim. Czytaj stare rozmowy. Ilekroć będziesz miała okazję wrócić do przeszłości, wracaj. Siedź w niej, nawet gdybyś czuła, że serce pęka Ci na pół. Nawet gdyby łzy wezbrane pod powiekami zaczęły płynąć po policzkach. Siedź nawet w momencie, kiedy szloch rozedrze Ci klatkę piersiową. Oswajaj się z tym bólem każdego dnia, aż w końcu, któregoś razu usiądziesz w tym samym miejscu i nic się nie wydarzy. Wyszłaś z wyciągniętą ręką do przeszłości, przestałaś walczyć ze sobą i swoimi emocjami i dlatego właśnie przeszłość pozwoliła Ci odejść. Nie szarp się z nią, nie krzycz, nie drap, nie gryź. Usiądź obok niej jak obok najlepszego przyjaciela i choć pierwsze spotkania będą bolesne, w końcu się uwolnisz. Wtedy właśnie za drzwiami będzie czekać teraźniejszość i zaczniesz żyć./esperer
|
|
|
|