Każdego dnia niszczę sobie coś innego. Włosy prostowaniem i suszeniem ich. Rzęsy nadmiarem tuszu. Skórę brakiem kremów w zimie. Życie też sobie niszczę – właśnie Tobą. /pinkmiracle
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?