|
pimparimpa.moblo.pl
wiesz że na początku uważałam cię za jedno z tych bogatych i chamskich 'ciasteczek'. za kolesia bez uczuć który może mieć każdą. po kilku razem spędzonych chwilach mo
|
|
|
wiesz,że na początku uważałam cię za jedno z tych bogatych i chamskich 'ciasteczek'. za kolesia bez uczuć, który może mieć każdą. po kilku razem spędzonych chwilach moje zdanie uległo zmianie. a co dopiero po tym jak wyznałeś mi miłość.
|
|
|
w pewnym momencie wszystko zaczęło się psuć. i tu już nie liczyło się to,że mnie kochasz. po prostu uważałam cię za dupka bez uczuć, pomimo tego cie kochałam. nie ukazując tego. potem wyjechałeś, było już za późno na wytłumaczenia .
|
|
|
I niech się każdy dowie ja się nie poczułem Bogiem
Też odczuwam trwogę, znam życie hardcorowe
Wiem, że wiele mogę, ale nie chcę tej współpracy
|
|
|
wiem, że śmierć jest blisko
|
|
|
Możesz być na moim ciele nawet w chuj bolesną blizną
|
|
|
wiesz jak to jest kiedy w jednej chwili tracisz ukochaną, najbliższą ci osobę ? Nie, no właśnie. Nie wiesz jak to jest kiedy posądzisz tą osobę o zdradę, nie chcesz jej znać. potem spotykacie się na imprezie a ta osoba, staję w Twojej obronie. dochodzi to bójki, a ty wolisz tego drugiego, chamskiego, bez uczuć, bez serca. Ukochany stara cię odnaleźć, jednak nie było mu to pisane. jeden wypadek, dowiadujesz się,że to wcale nie była zdrada. gratuluję, spieprzyłaś wszystko.
|
|
|
dobrze pamiętam to kiedy po raz pierwszy byliśmy tak blisko siebie. siedzieliśmy, boisko opustoszało. moje oczy przepełnione były bólem i żale, ale czego można spodziewać się po utracie bliskiej osoby. przytuliłeś mnie. miałam ochotę poryczeć się, a za chwilę nigdy cię nie opuszczać. podniosłam wzrok. nasze usta dzieliły centymetry. ty tylko chrząknąłeś, dając do zrozumienia,że tego nie chcesz. pełna rozpaczy odeszłam.
|
|
|
może jeszcze kiedyś, oboje uznamy,że Ty i ja to coś co jest, na pewno i naprawdę.
|
|
|
Nie zapomnij, ja nie zapomnę!
|
|
|
Któregoś dnia może mnie nie być, po prostu załóż,
Przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu,
Życie się będzie toczyć i tak pomału,
Wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj...
|
|
|
Twoja miłość, jedyna bezinteresowna,
Nie wiedziałem, że anioły latają tak nisko,
Bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko...
|
|
|
Wiem, że źle robię, ale tego chcę, nic nie mów,
Prawdy nie powiem, tylko odejde w milczeniu,
|
|
|
|