|
pijana_powietrzem.moblo.pl
I przychodzi taki moment że zaczynasz potrzebować mężczyzny nie chłopca. pijana powietrzem.
|
|
|
I przychodzi taki moment że zaczynasz potrzebować mężczyzny, nie chłopca. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Nie jestem elokwentna, nie ma daru bycia otwartą, aczkolwiek słowa, stały się niebywale ważna częścią mojego życia. Znajduję w nich cząstkę uczuć, które tylko w taki sposób umiem wyrazić. Nie jestem nadzwyczajnie ckliwą osobą, ale każdy ma w sobie coś z wrażliwego człowieka. Może dlatego nie żyje tak jakbym chciała, może dlatego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego,wolnego czasu, może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. Może,nie wiem. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Byłam na wyciągnięcie ręki, ale Ty zawsze sięgałeś dalej. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Moje zakwasy doprowadzają mnie do szału. Szkolne dziwki doprowadzają mnie do szału. Koleś, który mówił mi, że mnie kocha i jestem dla niego wszystkim, doprowadza mnie do szału. Koleżanka, która pierdoli o niczym siedem szkolnych godzin doprowadza mnie do szału. Ja sama doprowadzam się do szału. Wszystko doprowadza mnie do szału. A tylko Ty potrafiłeś mnie z tego szału wyciągnąć. / pijana_powietrzem.
|
|
|
są sprawy niezatapialne w alkoholu. / pijana_powietrzem.
|
|
|
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Rozsądek podpowiadał, że to jedna z tych zbyt dużych przepaści, zbyt odległych krańców by dało się znaleźć dla obu wspólny punkt zaczepienia. Szeptał, że lepiej zbyt wcześnie, niż za późno zawrócić. Ale nie mówił nic o tym, czy wbrew sobie może być lepiej. Nie mówił nic o wspólnej ciszy co pozwala pokonać przepaść. / pijana_powietrzem.
|
|
|
A cisza mówi dużo głośniej niż słowa o złamanych obietnicach. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu,zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić. I wreszcie chciałabym faceta, któremu nie przeszkadzałaby moja cholerna nieśmiałość i ciągle zmiany humorów. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Przykro mi, ale nie potrzebuję przyjaciół, którzy są ze mną tylko na jakiś czas. Albo jesteś ze mną, albo nie. Nie możesz po prostu pojawić się i zniknąć, gdy ci się spodoba. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki,nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów.Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie,w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem.Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się.Pokochał mnie taką jaka jestem,dlatego wiem, że już na zawsze. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Nastroje zmieniała częściej niż sukienki. Pełna gama z przewagą odcieni szarości i czerni. Później nauczyła się nakładać na usta uśmiech, jak pomadkę. Różne kolory, na różne okazje. Mówili, że duszę ma równie piękną jak twarz. Nie znali jej. / pijana_powietrzem.
|
|
|
|