mijamy się, chyba bardziej świadomie niż nieświadomie,
unikamy rozmów, wykręcamy się od odpowiedzialności,
gubimy, szukamy, znajdujemy, chowamy, znikamy,
pozwalamy na odszukanie się,
doroślejemy po to żeby zdziecinnieć
w zagmatwanych schematach coraz częstszych kłótni,
tracimy się, znów, po raz kolejny, po raz setny,
marnujemy nową szansę, pewnie ostatnią,
na szczęście ostatnią.:(
|