|
pierdolsieskarbie.moblo.pl
Idz do fryzjera i niech CI kolor sciągnie. I bedziesz miałą taki jak wczesniej. D
|
|
|
|
''M jak miłość", to "Samo życie". Mieszkasz w "Hotelu 52", a tam poznajesz "Pierwszą miłość". Myślisz: kurczę "Jaka to melodia?" Może to już "Na dobre i na złe", ale nie.. to tylko "Świat według Kiepskich.?
|
|
|
pierdolsieskarbie zakochała się;(( ♥
|
|
|
Jestem podłą suką , przyznaje , amen .
|
|
|
To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo.Zdefiniować ? Nieodparta chęć posiadania tego, co było lub może być.Mogę ci wyjaśnić, czym jest, jestem ekspertem, tęsknię codziennie.Jeśli tak, jeśli wierzysz w przeznaczenie, to możesz spać spokojnie.Bo zgodnie z tą filozofią, co ma się stać, stanie się.Siedź, więc spokojnie, możesz tęsknić,umiarkowanie lub nawet bardzo, ale zachowaj spokoj.
|
|
|
dziwne uczucie , jak jesteś na gadu dostępny ale wiem że już nigdy nie napiszesz.
|
|
|
- nie byłem, aż tak pijany.
- stary, położyłeś się na podłodze i mówiłeś 'to dobry dzień by umrzeć mój synu'
|
|
|
Potrzebuję inspiracji. Potrzebuję czasu. Potrzebuję spokoju. Potrzebuję szaleństwa. Potrzebuję snu. Potrzebuję dzieciństwa. Potrzebuję nikotyny. Potrzebuję alkoholu. Potrzebuję szczęścia. Potrzebuję życia. A wszystko sprowadza się do tego, że potrzebuję Ciebie.|Potrzebuję inspiracji. Potrzebuję czasu. Potrzebuję spokoju. Potrzebuję szaleństwa. Potrzebuję snu. Potrzebuję dzieciństwa. Potrzebuję nikotyny. Potrzebuję alkoholu. Potrzebuję szczęścia. Potrzebuję życia. A wszystko sprowadza się do tego że potrzebuję Ciebie.
|
|
|
Mam wszystko co inni chcieliby mieć , dom , kase , rodzine , przyjaciół i może teraz będę egoistyczna ale kurwa nie mam ciebie !
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
|
|
|
|