Zamykam oczy i znów czuję twój dotyk na swojej skórze, jak delikatnie śmiejesz mi się do ucha i mamroczesz coś nie zrozumiale. Moje włosy, przesiąknięte są twoim zapachem a odgłos twojego serca stale gra mi w uszach nocą. Otwieram z powrotem oczy, rozglądam się i uświadamiam sobie, że Ciebie już ze mną nie ma. Chociaż wydawałoby się przez chwilę, że wciąż jesteś i bezustannie się do mnie uśmiechasz.
|