mineło dwa lata od naszego rozstania. gdy nareszcie zaczełam czuć smak moich ukochanych pomarańczy. gdy zaczełam cieszyć sie z każdego kolejnego dnia, odezwałeś się ty. burząc cały moj świat, bezczelnie proszac o spotkanie. zgodziłam sie. w głebi duszy nie pragnełam niczego bardziej niz poczucia na nowo twojego zapachu. bedac juz w twoim samochodzie jak zwylke zachciało mi się pić. ty uprzedzajac moje mysli podales mi moj ulubiony sok. odkreciłam go i zobaczyłam napis pod zakretką " zacznij od nowa". wtedy poczułam jak łza spływa mi po policzku.
|