|
pierdol_too.moblo.pl
gdy w jednej dłoni ściskasz przeszłość a drugą chcesz pochwycić przyszłość to nie masz wolnej ręki żeby zająć się teraźniejszością.
|
|
|
gdy w jednej dłoni ściskasz przeszłość, a drugą chcesz pochwycić przyszłość, to nie masz wolnej ręki, żeby zająć się teraźniejszością.
|
|
|
nie kocham Go - powiedziała stojąc w kolejce do spowiedzi by wyznać że kłamała.
|
|
|
-przykro mi...zostańmy przyjaciółmi - takimi przyjaciółmi że nawet ''cześć'' kurwa nie powiesz ? nie dziękuję.
|
|
|
czasem przez łzy śmieje się sama do siebie, że uwierzyłam w ogóle w takie coś, że życie może w końcu się uśmiechnie i da szczęście, to było absurdalne.
|
|
|
niby mnie nie obchodzi,a jednak wciąż obchodzi mnie przeszłość związana z nami.
|
|
|
dziwisz się, że Ci kurwa nie ufam? na Boga! ogarnij, przecież fałsz masz na mordzie wypisany!
|
|
|
wiesz jak to jest gdy wszystko kończy się na szczerych chęciach gdy jesteś bezsilny wobec tego co zadręcza nie możesz zrobić nic, chociaż dajesz z siebie tyle
|
|
|
u mnie nieciekawie jak zawsze, więc chyba można przyjąć, że w porządku
|
|
|
bo frajerów trzeba jebać i się nie bać.
|
|
|
-Kocham Cię- Ty masz wciąż tą samą gadkę..
|
|
|
Sama najlepiej wiem kim jestem, co i jak mam robić i gdzie jest moje miejsce..!
|
|
|
muskał palcem Jej dłoń. - tak sobie ostatnio myślałem... może warto coś zmienić... - zaczął cicho, niepewnie. - co zmienić, skarbie? - spojrzał na Nią, próbując wyczuć jakie emocje Jej towarzyszą. - spróbować żyć osobno. niezależnie. zakończmy to, co jest... było, między Nami. - natychmiast po Jej policzku, zaczęły spływać łzy. - dlaczego? - zapytała chrapliwym tonem. - bo nie chcę Cię pokochać za bardzo. wybacz. - odłożył Jej bezwiedną dłoń na chude udo. podniósł się z ławki. - do zobaczenia, kiedyś tam. - rzucił, zostawiając Ją samą
|
|
|
|