|
pieprzonelovestory.moblo.pl
Cause today I swear im not doing anything. :D
|
|
|
Cause today I swear im not doing anything. :D
|
|
|
Od dzisiaj jestem wolna. Od dzisiaj już Cię nie kocham. Tylko muszę to jeszcze zapamiętać.
|
|
|
życie to taka durna gra, ale trzeba przyznać, że grafikę to ma zajebistą .
|
|
|
potrzebuję zmian. najlepiej dużych, spektakularnych i z fajerwerkami.
|
|
|
potrzebuję zmian. najlepiej dużych, spektakularnych i z fajerwerkami.
|
|
|
A ja wciąż się uśmiecham. zagryzam wargi i idę przed siebie. bo ludzie, mający na celu moje nieszczęście, nie są warci moich przeszklonych źrenic, o łzach nie wspominając.
|
|
|
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
|
Wiedz , że do życia Cie potrzebowałam . [ fuckkitty ]
|
|
|
Pragniemy, żeby miłość trwała, a wiemy, że nie trwa, choćby cudem miała trwać przez całe nasze życie, i tak urwie się w jakiejś chwili. Żadna istota, nawet najbardziej kochana, nigdy do nas nie należy. Na okrutnej ziemi, gdzie kochankowie umierają czasem rozdzieleni, a rodzą się zawsze z dala od siebie, absolutna komunia na cały czas życia jest niemożliwym żądaniem.
|
|
|
Chyba po raz pierwszy przeżywała coś takiego, że czuła się jak w filmie, on gonił za nią jak opętany,potwornie mu zależało, codziennie pisał smsy na "dzień dobry" i na "dobranoc" nazywał ją swoją "słodką masochistką z cudownym uśmiechem", nawet ich pierwszy buziak był jak w filmie,godzinami się w nią wpatrywał,jego wzrok był aż hipnotyzujący,a uśmiech powalał ją na kolana, przy Nim zapominała o wszystkim, była sobą z sercem małego dziecka, najbardziej idealne było w Nim to, że nie próbował jej zmieniać.
|
|
|
Zapomniałeś już, jaka potrafię być? Zimna, wredna - cała ja.
|
|
|
Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ...ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
|