|
pesymistyczna.moblo.pl
Pewna księżniczka dostała na urodziny od swego narzeczonego ciężką choć niezbyt dużą paczkę o dziwnym okrągłym kształcie. Zaciekawiona rozpakowała szybciutko i zna
|
|
|
Pewna księżniczka dostała na urodziny od swego narzeczonego ciężką,
choć niezbyt dużą paczkę, o dziwnym okrągłym kształcie.
Zaciekawiona rozpakowała szybciutko i znalazła w środku... kulę armatnią.
Rozczarowana, ze złością rzuciła ją na podłogę.
Wtedy pękła zewnętrzna czarna powłoka
i ukazała się mniejsza kula w pięknym srebrzystym kolorze.
Księżniczka podbiegła i ujęła ją w dłonie.
Obracając ją, przypadkowo przycisnęła lekko w pewnym punkcie jej powierzchnię.
I oto srebrna otoczka otworzyła się, odsłaniając wspaniałą złotą szkatułkę.
Teraz księżniczka łatwo otworzyła złote pudełeczko,
w środku którego na miękkiej czarnej materii spoczywał cudowny pierścionek,
połyskujący brylancikami tworzącymi dwa słowa:
KOCHAM CIĘ.
|
|
|
- Nie sądzisz, że jutro będzie słonecznie? Powinnaś założyć okulary.- Kiwasz głową.
Zakryję oczy byś nie zauważył po nich kim tak naprawdę dla mnie jesteś.
|
|
|
- czemu nie ma tabletki na odpędzenie miłości?
- dlaczego od razu odpędzać? wystarczająco trudno ją znaleźć.
|
|
|
-Zagramy w 'ence pence'?
-Dlaczego?
-No bo jeśli zgadniesz, w której ręce schowam orzeszek będziesz mógł odejść. Jesli trafisz na rękę pustą... zostaniesz ze mną na zawsze.
-Ale Ty nie masz żadnego orzeszka...
-Wiem ;D
|
|
|
- wszystko bedzie dobrze.
- bez ciebie nie - wyszeptałam.
|
|
|
- oooo jaa!
- ??
- Ty masz serce!
- mam. ale nie dla Ciebie
|
|
|
to musi być miłość jeśli powiesz chłopakowi, że podoba ci się jego koszula a on później nosi ją codziennie.
|
|
|
Jeśli mówią, że nie ma miłości... To dlaczego ciągle jesteś obok mnie.? Dlaczego kiedy krzyczę zamiast też krzyczeć przytulasz mnie i czekasz aż się uspokoję.? Dlaczego mówisz, że najpiękniej wyglądam umorusana mąką, gdy piekę dla Ciebie szarlotkę.? Dlaczego wyglądasz na bardziej zmartwionego niż ja, gdy dostanę kolejną jedynkę.? Dlaczego... skoro nie ma miłości?
|
|
|
- Mam Cię przeprosić?
- Tak
- Przepraszam za to, że nie kocham.
|
|
|
- nie ma co się przejmować, nic mi się przecież nie stało.
- ale mogło się stać. sam fakt się liczy.
- a tam. przesadzasz.
- może przesadzam. ale raczej cholernie boję się o Ciebie.
|
|
|
-Jeśli ja nie potrafię Ci poprawić humoru, to może on będzie umiał.
-Boże. Nie chcę jego. Mam gdzieś Radzia, Stasia, Krzysia i mojego sąsiada. Mam gdzieś tego, co się dzisiaj urodził i tego, który urodzi się jutro. Zależy mi na Tobie. Tylko na Tobie.
|
|
|
-Twój "foch" potrwa góra dwa dni.
-A chcesz się założyć?
-Nie mam o co. Oboje wiemy, że beze mnie nie wytrzymasz. Że nie będziesz mógł zasnąć, że jeszcze dziś przyjdziesz i będziesz błagał o to, bym się odezwała. Spójrz na to z innej perspektywy. Po prostu nie umiesz beze mnie żyć.
|
|
|
|