|
'Czuję to we krwi, ja i to miasto, żadne z nas nie śpi,
nie chodzi mi o to czy się ze mną prześpisz,
może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się
może też stajesz do walki, ale upadasz na deski...'
|
|
|
'Zbyt wiele razy się zawiodłam by znowu zaufać temu perfidnemu gatunkowi, który zwą mężczyzną...'
|
|
|
"na mojej klatce piersiowej wciąż czuję niekiedy chłodne muskanie.
tak, noszę tą połówkę serca od Ciebie..
sęk w tym, że Ty nie nosisz drugiej."
|
|
|
"nie jest wstydem płakać
wstydem jest udawać
że to przez co cierpisz
nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia"
|
|
|
"Nie pokazuję tego, co do Ciebie czuję,
nie wypowiadam ciężkich słów, nie
wpatruję się godzinami. Ja po prostu
po cichutku, w swoim małym kącie życia
wyobrażam sobie Ciebie i mnie, każdy dzień
nasz, należysz do mnie."
|
|
|
"okradam Cię ze snów
krążę jak trucizna w Twoich żyłach
wysysam resztki życia
a Ty nazywasz to miłością?"
|
|
|
'Kocham sprzeczne emocje.
Krzyk. Płacz. Śmiech.
A On patrzy i się uśmiecha,
wie, że to kocham,
że dzięki temu czuję, że żyję.'
|
|
|
Najbardziej absurdalny w kobietach jest fakt, że narzekają,
czasem całymi dniami i całymi nocami,
prosto w Jego twarz i przez telefon do przyjaciółki,
mówią, jaki to On okropny jest,
jak całkowicie irytuje
i jak nie można z Nim chwili wytrzymać bez kłótni.
A gdy On im to ułatwi i odejdzie - szukają kogoś na Jego wzór. / poprostuAssis
|
|
|
'Tak już jest, mała.
Czekasz na kogoś tysiące, miliony godzin,
czekasz, aż zjawi się taki ktoś, komu zaufasz,
będziesz mogła się wygadac, złapac za rękę
i spacerowac całą noc, a potem, gdy już
wpadnie w Twoje życie, Ty zaczynasz miec
miliony wątpliwości. Uznajesz, że dla Ciebie
jest wolnośc, a za jakiś czas znów wylewasz
nocami tabuny łez i nie nikogo, kto mógłby
je otrzec i powiedziec 'wszystko będzie dobrze'.
|
|
|
'Próbuję napisac coś na kartce papieru,
piszę to, co chciałabym Ci powiedziec.
Po czym wyrzucam tą stertę słów do kosza.
Patrzę na zegarek, może to ta godzina,
w której powinnam Ci wyznac miłośc?
Siadam i czekam, aż mi przejdzie
powtarzając sobie: nie warto dla takiego
idioty, a w duchu modlę się, żeby znowu
Cię zobaczyc.'
|
|
|
'To teatr, więc graj. Udawaj. Kłam.'
|
|
|
Jest nieskończona liczba sposobów na popełnienie samobójstwa bez umierania śmiercią.
|
|
|
|