|
pesymistkaa.moblo.pl
ona nadal nie wierzy że są razem..
|
|
|
ona nadal nie wierzy, że są razem..
|
|
|
chcę umrzeć spełniona, dumna, pewna że zrobiłam wszystko to co mogłam. najlepiej umrzeć w samotności i trzymając Twoje zdjęcie, wmówić sobie że byłam cholernie szczęśliwa. w tym samym momencie, gdy ja będę w stanie agonii Ty będziesz spokojnie przytulał swoją dziewczynę i będziesz mówił jak ją bardzo kochasz. ja będę do ostatnich minut swojego życia sama. później ujrzysz nekrolog z moim imieniem i nazwiskiem i powiesz `hmm.. skąd ja znam to imię i nazwisko..` na pogrzebie, gdy ujrzysz mnie w trumnie w Twoich oczach pojawi się żal i zrozumiesz że to wszystko przez Ciebie..
|
|
|
był idiotą, gówniarzem, dupkiem, skończonym debilem. ale był mój. to się liczyło.
|
|
|
kochała go najbardziej na świecie `kocham Cię . :*` odpowiedział ` ja Ciebie też.` łza poleciała po policzku. pomyślała czy to aby nie prima aprilis .?
|
|
|
zerwała z nim, bo go nie kochała. nagle pojawił się ten, którego kocha i próbują budować związek. :*
|
|
|
i podejmując decyzję czuła się jak szmata. wiedziała że go nie kocha, kocha innego. mimo to postanowiła zaryzykować i wmawiała sobie że jest cholernie szczęśliwa. niestety to nie był ten, którego tak bardzo kochała i który ją tak bardzo ranił. codziennie.
|
|
|
ta kurewska bezsilność doprowadza mnie do szaleństwa.
|
|
|
z uśmiechem na ustach wykrzyczała mu w twarz jak bardzo go nienawidzi i poprosiła, aby grzecznie wypierdalał z jej życia. po czym się odwróciła, łzy poleciały po policzkach. zaczęła nowy rozdział.
|
|
|
patrząc Ci w oczy, zrozumiałam jaką jestem idiotką .
|
|
|
wyszła na osiedle mając nadzieję że go spotka, ale nie spotkała. tak bardzo chciała chociaż go zobaczyć z odległości kilku metrów, tak bardzo zobaczyć jego oczy, tak bardzo zobaczyć ten uśmiech, który ją codziennie prześladuje w myślach..
|
|
|
|