|
perlowafantazja.moblo.pl
Było niedzielne popołudnie leżałam na łóżku w swoim pokoju. Usłyszałam dźwięk dzwonka a potem głos mamy mówiący : Masz gościa Wyszłam na podwórko stał on uśmiec
|
|
|
Było niedzielne popołudnie , leżałam na łóżku w swoim pokoju. Usłyszałam dźwięk dzwonka, a potem głos mamy mówiący :,, Masz gościa " Wyszłam na podwórko, stał on - uśmiechający się do mnie. Nie odezwałam się - zatkało mnie. Zaprowadziłam go do swojego pokoju. Zamykając drzwi zapytał : ,, Nie cieszysz się ". Odpowiedziałam : ,, Jasne że się cieszą,a le mówiłeś, że nigdy mnie nie odwiedzisz " , a on na to ,, Głuptasie, chciałem ci zrobić niespodziankę" Nie opowiedziałam nic . On podszedł do mnie... złapał za rękę i przytulił , tak mocno jak nikt nidy mnie nie przytulał. Szepnął do mojego ucha : ,, Nie złość się na mnie " potem pocałował mnie delikatnie w usta i znów szepnął : ,, Kocham Cię głuptasku" .
|
|
|
Chce już zapomnieć o Tobie ! Na prawdę radziłam sobie cudownie;) Już prawie nie pamiętałam koloru twoich oczu , wyrazu twojej twarzy gdy się na mnie obrażałeś, Już prawie zapomniałam jak wyglądał twój uśmiech który w tamtym czasie przynosił mi ogromne szczęście! Nie pamiętałam jak smakowały twoje usta, twoje słowa.. I gdy już wszystko powoli zaczęło się u mnie układać może nie umiałam się uśmiechać ale już byłam w stanie spojrzeć na innego to oczywiście znów musiałeś pojawić się Ty i cała moja ciężka praca poszła się jebać
|
|
|
Dużo chodziłam.. dużo myślałam .. i dużo wiem.. wiem że z Ciebie podły, egoistyczny dupek ale nie wiem jednego .. dlaczego Ja nie potrafię przestać Cię kochać?!
|
|
|
Kiedy byłaś mała miłość była dla Ciebie jak nowa stokrotka którą trzymałaś w dłoni. Pocałunki były fuj a jak chłopak chciał Cię przytulić odsuwałaś się. Wtedy zamiast myśleć o nim wolałaś martwić się jak poukładać meble w domku dla lalek. Kiedyś nie oddałabyś lizaka by z nim być a dziś oddasz całe życie by być z nim 5 minut
|
|
|
Wybrali się na spacer.. Jej włosy powiewały na cztery strony świata, bo wiatr był dość silny Przytuliła się mocno do niego kiedy On tak nagle odsunął się i zaczął uciekać. Z uśmiechem na ustach krzyknął do niej że ma go złapać. Ganiali się po parku jak małolaty ! Zaczął padać deszcz. Cali zmokli ale to nie oznaczało końca ich zabawy. W pewnym momencie Ona usiadła na ławce zrobiła smutną minę i krzyknęła mu że jest okrutny. Wołał ją więc wstała i ze smutną miną zmierzała w jego kierunku w pewnej chwili zaczęła biec a On wziął ją na ręce i zaczęli się całować wyszeptał jej do ucha że oblała test zapytała go jaki test odpowiedział no.. czy dasz sobie rade gdy odejde.. Wystraszyła się .. Powiedział Oblałaś zostaje na zawsze
|
|
|
Myślałam że zakochując się nie podejmuję aż tak wielkiego ryzyka. Krótko mówiąc nie chciałam mieć problemów z serduszkiem
|
|
|
on nie jest doskonały . Ty również nie jesteś , żadne z Was nigdy nie będzie idealne . ale jeśli uda mu się rozśmieszyć Cię co najmniej raz , powoduje , że musisz zastanowić się dwa razy , jeśli przyznaje się do ludzkich błędów , trzymaj się go i daj mu z siebie ile tylko można . nie zacznie deklamować poezji , nie będzie myślał o Tobie w każdej chwili , ale on da Ci część siebie , o której wie , że możesz ją złamać . nie rań go , nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się otrzymać więcej , niż może Ci dać . nie analizuj . uśmiechaj się , gdy on czyni Cię szczęśliwą . krzycz , gdy Cię wkurza i tęsknij za nim , gdy go nie ma . kochaj mocno , jeśli może zaistnieć miłość . ponieważ doskonali faceci nie istnieją , ale zawsze istnieje jeden facet, który jest idealny dla Ciebie.
|
|
|
ostatnie echo jest ciszą , to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie .
|
|
|
chciałabym Ci kiedyś powiedzieć , jak dużo dajesz mi szczęścia tym , że spojrzysz , poślesz uśmiech , odezwiesz się , pomachasz , napiszesz . tym , że jesteś ...
|
|
|
Masz ją traktować jak prawdziwą księżniczkę! Bo tak się składa, że trafiła ci się kobieta IDEAŁ! Gdybym miał szczęście i to mnie trafiłaby się taka kobieta, to codziennie dawałbym jej kwiaty, ale nie jakieś przypadkowe! OK? Najbardziej lubi orchidee. Białe. I śniadanie do łóżka. Sześć torebek białych tostów z masłem po obu stronach. Bez skórki. I byłbym ramieniem, w które mogłaby płakać i najlepszym przyjacielem. I spędzałbym całe dnie, zastanawiając się, jak ją mogę rozśmieszyć... bo nikt nie śmieje się tak pięknie jak ona. Tak właśnie bym robił, gdybym był tobą... ale nie jestem...
|
|
|
miłość nie mija tylko dlatego , że kogoś nie widzisz
|
|
|
|