|
pepperedlove.moblo.pl
Super .
|
|
|
Ostrzegam Cię , nie ważne kim byś był, czy księdzem , premierem , nauczycielem , śmieciarzem czy pijakiem , jeśli powiesz że wiesz co czuje to ci tak po prostu przypierdole . | pepperedlove .
|
|
|
Mamo przepraszam , wiem że się starałaś żebym była normalna , a ja to spieprzyłam . | pepperedlove .
|
|
|
- Kochasz Ją ? - Tak - Na ile procent ? - 99 % - a ten 1 % ? - Nienawidzę jej - ale dlaczego ? - za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
Wiesz co Kochanie , ty jednak jesteś wyjątkowy . - Tak , a to dlaczego ? . - Bo nikt inny nie potrafi spierdolić związku w 3 sekundy . A Ty to zrobiłeś jednym pocałunkiem z tą szmatą , który wam przerwałam wchodząc niespodziewanie do twojego pokoju , chcąc sprawić ci niespodziankę . \ pepperedlove.
|
|
|
gdyby nie to, że mam trochę rozumu, stanęłabym naprzeciwko ciebie i wykrzyczałabym ci wszystkie moje żale. Powiedziałabym ci jak wiele dla mnie znaczyłeś i jak bardzo cię kochałam. Potem dowiedziałbyś się że przez swoją głupotę mnie straciłeś. Na koniec dodałabym to że obecnie jesteś dla mnie skurwysynem bez uczuć i mam nadzieję, że ktoś cię kiedyś zrani tak mocno jak ty mnie, tato. | to nie moje ale wklejam to bo jestem w takiej sytuacji, nie raz wyzwalam juz go od skurwysynow ale wszystkich moich zalow nigdy nie jestem wstanie mu powiedziec .
|
|
|
Kredą narysowałam na ścienie serce a pod nim napisałam twoje imię. Mama widząc to zapytała czy Cię kiedyś pozna ? Odpowiedziałam że nie . Spytała czemu ? .. ' Bo ty nawet mnie nie chcesz znać , bo dla Ciebie nie istnieje . . . | wymyśliła : pepperedlove .
|
|
|
Ciąg dalszy :
-Od dziś masz sobie wyobrażać że ja jestem tym misiem, i codziennie rano widzę Cię jak wygładasz tak jak teraz , ale za każdym razem masz sobie wyobrażać, że mówie wtedy do Cb 'I tak dla mnie wyglądasz Pięknie , kocham Cie mimo wszystko , i pamiętaj o tym . ... | wymyśliła : pepperedlove .
|
|
|
Napisała mu rano koło 9 sms :
'spotkajmy się za 5 min. w naszym miejscu .
..gdy ona już tam dochodziła , on odwrócony tyłem do niej siedział na ławce , słysząc jej kroki odwrócił się , uśmiechnął się widząc jak wygląda , wygłądała okropnie :
' miała na sobie podarte dżinsy, brudną, lużną koszulkę , rozczochrane włosy, rozmazany tusz i podpuchnięte oczy .
W ręce trzymała swojego ukochanego misia .
Usiadła koło niego, spojrzała mu w oczy i powiedziala :
Ten miś widzi mnie codziennie rano jak tak wyglądam . Ty po raz pierwszy . Zawsze się zastanawiałam jak zareagujesz, więc co ty na to ?
On wstał i tylko się uśmiechnął, poszedł . . . Ona wybuchła płaczem,przytuliła się do misia i długo siedziała na ławce, więdząc że to koniec .
Nagle poczuła jego ręke na swoim ramieniu, nie widziała Go ale wiedziała że to on, położył jej dużego misia na kolanach, usiadł koło niej przytulił ją i powiedział :
|
|
|
|