|
pengirl.moblo.pl
Nigdy nie wiedziałam że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam broniłam się rękami i no
|
|
|
Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
|
|
|
pengirl dodano: 31 października 2013 |
|
I nic się nie liczy dziś, bo miałem sen
i nikt tu nie krzyczy dziś, bo miałem sen
I brak mi tych chwil z których czerpałem tlen
ale wiem, że od zawsze tutaj grałem fair / TMK aka Piekielny
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Czasami mimo, że coś nas niszczy nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Przy braku nadziei, wybory są najtrudniejsze.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Nie można o czymś zapomnieć jedynie dlatego, że się tego chce.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
To wraca gdy budzę się z kacem patrząc na blizny.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Ból jest złym doradcą. Strach przed bólem też.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Podobno lubisz prawdę? Jak lubisz to czemu zawsze ryczysz kiedy Ci ją wygarnę?
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Jeśli mnie nie kochasz - nie obchodzę Cię.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień.
|
|
|
pengirl dodano: 30 października 2013 |
|
|
Być może, jeśli dobrze przypatrzysz się mojemu spojrzeniu, zauważysz to - dno mojej duszy w którego najdalszej części stoi serce. Jest tam z założonymi wyimaginowanymi rękoma i jest ostro wkurwione, buntuje się, krzyczy, na zmianę płacze i popada w dziwny rodzaj schizofrenii. Jest cholernie sfrustrowane, bardziej przez samą swoją postać, aniżeli przeze mnie, bo to ono zrezygnowało. To ono zamknęło się tam, uciekło, odwróciwszy się napięcie z przeraźliwym krzykiem, że ogarnianie mojego życia jest nierealne. Nie współpracujemy. Moje serce dusi się tam. Zdaje się powolnie umierać, a ja? Dopiero teraz, bez serca, bez uczuć potrafię pójść naprzód.
|
|
|
|