|
peerfection.moblo.pl
nie ma cię. wdech. wydech. odetchnęłam. jednak umiem. smacker
|
|
|
nie ma cię. wdech. wydech. odetchnęłam. jednak umiem. / smacker_
|
|
|
I co z tego ze przegrałeś,
ważne że nie poddałeś się i walczyłeś do końca.
|
|
|
ten stan, kiedy uświadamiasz sobie, że to już koniec
|
|
|
kobieta pali, gdy ma co. pije, gdy musi zapomnieć. płacze, gdy nie ma nic.
|
|
|
słodkich snów, ty pierdolony egoisto.
|
|
|
i pamiętaj, że za nic w świecie nie oddam osoby, na widok której mocniej bije serce.
|
|
|
mimo, że siedze cicho wszystko we mnie krzyczy, mam ochotę wstać podejść do ściany i bić z całej siły ręką, głową obojętne czym, tylko by osłabnąć, stracić przytomność, aby to wszystko umilkło, bym choć na chwilkę poczuła smak ciszy.
|
|
|
|
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " . [ yezoo ]
|
|
|
jestem nikim i chuj mnie obchodzi kim Ty jesteś, ale proszę przytul mnie, bo już kurwa naprawdę sobie nie radzę.
|
|
|
powiedziałbym, że miło Cię widzieć ale wiem, że nie znosisz kłamstw.
|
|
|
|