|
peerfection.moblo.pl
proszę Cię o jedno nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefonicznej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 's
|
|
|
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefonicznej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję. powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
|
obiecałam sobie, że już nigdy więcej nie popatrzę w Twoje oczy. nigdy. bo teraz zamiast swojego odbicia i tych magicznych świeczek na mój widok, widzę ją. wszystkie czułe słówka, które mówisz jej każdego dnia, tak jak kiedyś mówiłeś mnie. widzę, to jak bardzo ją kochasz. dlatego, już nigdy nie będę w stanie w nie spojrzeć.
|
|
|
i do nocy siedziała nad kartką papieru z długopisem w dłoni, zastanawiając się co ma napisać. w końcu doszła do wniosku, że skoro ona sama nie rozumie swoich uczuć, to nie nazwie ich słowami. chociaż nie.. jedno jest najbardziej odpowiednie: miłość.
|
|
|
a man can be destroyed, but not defeated. :)
|
|
|
zapomnieć jest łatwo to co w życiu najważniejsze,
gdy biegniesz na oślep po drodze gubiąc szczęście.
|
|
|
- powiedziałam mu, żeby dał mi jakiś znak.
- i co?
- kretyn przyniósł zakaz wjazdu.
|
|
|
masz coś przeciwko, żebym usiadła koło ciebie i patrzyła jak się uśmiechasz?
|
|
|
wiem co to miłość i widziałam jak upada.
|
|
|
nie obwiniajmy się za nasze błędy . Czasami mogą być początkiem czegoś zupełnie bezbłędnego.
|
|
|
mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi, bo kumają, że to strasznie brudne gówno, w którym tkwimy.
|
|
|
nie mam przed tobą tajemnic, po prostu są rzeczy o które nie pytałeś.
|
|
|
koleś, nadużywasz gościnności w mojej głowie. kultury trochę!
|
|
|
|