|
pechowa13nastka.moblo.pl
|
|
|
W ciszy zasnąć
Obok jesteś Ty, lecz w sercu nie ma Cię
Nie zdajesz sobie sprawy, że wciąż ranisz mnie
Słońce nie wschodzi już tam, gdzie Ty
Ktoś drogi nie znajdzie
poprzez cieniste mgły
...a wszystko w życiu to nic
wobec tak wielkiej miłości
A gdy zostanę już sama
Nikt nie powstrzyma, nie opanuje mej złości...
Błagam! Nie opuszczaj mnie
Bez Ciebie najważniejsze rzeczy świata
Przestają się liczyć
Przy Tobie czuję to ciepło
Samotność - ta otchłań - jest niczym piekło
Pożera mnie, ciągnie mnie w dół coraz mocniej
W ten przeokropny i straszny czas ciszy nocnej...
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec
Chcę być obok
Mocno przytulić się do Ciebie
Wezmę kilka tabletek i połknę je
Nawet nikt nie zauważy, kiedy powoli zasnę
...i już nigdy się nie obudzę
|
|
|
„Czułem się lekko. Chciałem fruwać. Wszystko obok mnie było bardzo kolorowe, w tęczowych barwach. Paliłem też trawkę-marihuanę. Zejście po niej było fatalne” . Dobrze, że to był pierwszy i ostatni raz.
|
|
|
- przyszłość
- śmierć tych których kocham
- przegrana życia
- chorób
- niepowodzeń
- ludzi, którzy nie pozwalają mi czuć się przy nich bezpiecznie
- tego wyrazu twarzy
- wspomnień, wspomnień, wspomnień - Szczególnych
- swoich myśli, które zaczynają kreować moją rzeczywistość w myśli teorii " skoro jest źle, to dla czego nie może być gorzej ? "
- bezradoności
- swych rozważań w styku " co to jest nic ? " albo " czy po śmierci coś jeszcze nas czeka ? "
- tkwienie w marazmie
- tego chwilowego rozdwojenia jaźni...
|
|
|
- Cześć
- Cześć
- Co tam u Ciebie...?
- Spoko, bo to przecież najłatwiejsze niż tłumaczenie czemu chce sie zajebać, i rozjebać łeb o ścianę...
|
|
|
Co wybierasz natura i piękny pogrzeb, czy życie...?
|
|
|
To jest jak narkotyk nakręca jak ekstaza..;*
|
|
|
Prośba zmieniona w modlitwę.
|
|
|
te twoje spojrzenie, w którym się zakochałam,
dziś każe mi spuszczać głowę w dół
przechodząc obok ciebie,
aby go nie dostrzec.
;(
|
|
|
|